Wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) w zakresie oceny abuzywności postanowień umownych oraz wpisane na jego podstawie warunku umownego do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) sprawiają wiele trudności interpretacyjnych pomimo, zdałoby się wydawać jednoznacznego stanowiska Sądu Najwyższego (SN) i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Kwestia ta stała się także jednym z punktów rozstrzygnięcia sporu pomiędzy Bankiem Millennium i Prezesem UOKiK. Jakie to ma znaczenie dla kredytobiorcy, który zmaga się z konsekwencjami zaciągnięcia kredytu hipotecznego indeksowanego lub denominowanego do franka szwajcarskiego?
{button}
Zarys działań podjętych przez Prezesa UOKiK
Zaistniały problem urzeczywistnił się na kanwie sprawy Banku Millennium, który w ocenie Prezesa UOKiK w treści odpowiedzi na reklamacje błędnie wskazywał, że uznanie stosowanych przez niego warunków umownych (w zakresie klauzuli przeliczeniowej tj. wpis w rejestrze klauzul nr 3178 i 3179) za niedozwolone postanowienie umowne i wpisanie ich następnie do rejestru klauzul niedozwolonych, nie ma zastosowania do zgłoszonych zastrzeżeń w zakresie umów frankowych, gdyż wyrok taki ma charakter konstytutywny tj. wiążący od chwili wydania prawomocnego wyroku.
W ocenie Prezesa takie działanie banku miało na celu zniechęcanie konsumentów do dochodzenia swoich roszczeń na drodze postępowania sądowego, co w ostateczności zakończyło się nałożeniem przez Prezesa UOKiK na bank kary w wysokości ponad 20 mln zł. Więcej mogą Państwo przeczytać w komunikacie zamieszczonym na stronie UOKiK.
Ogólne rozważania sądu w zakresie nieuczciwych warunków umownych
Powyższa sprawa swój finał znalazła w sądzie (wyrok SOKiK z dnia 07.01.2020 r. sygn. akt XVII AmA 14/18 ), który rozstrzyga takie kwestie jak ustalenie czy postępowanie banku miało charakter naruszenia zbiorowego interesu konsumentów czy raczej sumę interesów indywidualnych konsumentów, ustalenie zakresu przeciętnego modelu konsumenta oraz ustalenie, czy działania podjęte przez bank stanowiły nieuczciwą praktykę rynkową. W ramach ostatniego zagadnienia sąd poczynił bardzo obszerne rozważania w zakresie zarówno skutku jaki i charakteru prawnego wyroku wydanego przez SOKiK.
Ważnym elementem rozważań sądu jest również przytoczenie licznego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości oraz dobrze wszystkim znanej treści dyrektywy 93/13 w zakresie nieuczciwych warunków umownych. Jest to niezmiernie budujące, gdyż regulacje unijne w zakresie ochrony praw konsumentów, niejednokrotnie wskazują, że regulacja ma chronić konsumenta. Podobnego zdania jest również TSUE, który niejednokrotnie w swoich wyrokach podkreślał, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania, dlatego wymaga szczególnej ochrony, w szczególności jeżeli umowy zawierane są z wykorzystaniem wzorca.
Jaki jest cel dyrektywy 93/13?
Celem dyrektywy 93/13 jest wyeliminowanie nieuczciwego warunku umownego z obrotu, dlatego państwa członkowskie mają obowiązek wprowadzić w swoje systemy prawne takie rozwiązane legislacyjne, które będą pozwalały efektywnie osiągnąć cel wynikający z art. 7 ust. 1 dyrektywy.
Zgodzić należy się z twierdzeniem sądu, który wskazuje, że „sankcja w postaci braku związania konsumenta abuzywnym postanowieniem umowy (wzorca) nie ogranicza się, stosownie do dyrektywy 93/13/EWG, wyłącznie do wypadków kontroli incydentalnej (konkretnej), ale dotyczy również kontroli abstrakcyjnej. Taką wykładnię przepisów dyrektywy 93/13/EWG potwierdza najnowsze orzecznictwo TSUE odnoszące się do kontroli abstrakcyjnej”.
Rozważania dotyczące wyroku SOKiK
Trafne są również rozważania sądu określające zakres związania wyrokiem SOKiK, który odwołując się do wyroku TSUE z dnia 26.04.2012 r. w sprawie C-472/10 wskazał, że „realizacja celu zakładanego przez art. 7 dyrektywy 93/13 „wymaga (…) by postanowienia umowne ujęte we wzorcu umowy konsumenckiej uznane za nieuczciwe wskutek powództwa o zaniechanie naruszeń wytoczonego przeciwko zainteresowanemu przedsiębiorcy (…) nie wiązały ani tych konsumentów, którzy byli stronami postępowania o zaniechanie naruszeń, ani też tych konsumentów, którzy zawarli z tym przedsiębiorcą umowę, do której stosuje się ten sam wzorzec umowy” (pkt 38). W dalszej kolejności stwierdził, że „zastosowanie (…) sankcji nieważności nieuczciwego postanowienia umownego, skutecznej względem wszystkich konsumentów, którzy zawarli umowę konsumencką, do której stosuje się ten sam wzorzec umowy, zapewnia, że konsumenci ci nie będą związani omawianym postanowieniem” (pkt 40).” Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale podjętej w składzie 7 sędziów z dnia z 20.11.2015 r, sygn. III CZP 17/15.
W ocenie sądu wyrok SOKIK ma charakter deklaratoryjny, ale także konstytutywny.
Ciekawe rozważania sąd poczynił w zakresie charakteru prawnego wyroku ustalającego abuzywność postanowień umowy znajdujących się we wzorcu umownym w ramach postępowania abstrakcyjnego. Sąd przytoczył w tym miejscu ciekawą i obszerną argumentację, natomiast w naszej ocenie na uwagę zasługuje poniższy fragment:
„Przechodząc do kolejnego spornego zagadnienia czyli charakteru wyroku wydanego w toku kontroli abstrakcyjnej, to najpełniej został on wyjaśniony w Systemie Prawa Prywatnego (Małgorzata Bednarek, System prawa prywatnego, pod red. Konrada Osajdy , tom 5, Legalis) Otóż zdaniem autora komentarza, które Sąd w pełni podziela i uznaje za własne wyrok wydany w toku kontroli abstrakcyjnej (art. 47942 KPC) składał się z dwóch członów:
- najpierw sąd stwierdzał (ustalał deklaratoryjnie, ze skutkiem ex tunc), czy i które postanowienia wzorca umownego są niedozwolone;
- a następnie zakazywał ich wykorzystywania (posługiwania się nimi) w obrocie prawnym w relacjach z konsumentami (konstytutywnie, ze skutkiem ex nunc).
Powyższa konstatacja, choć może wydawać się wewnętrznie sprzeczna, to jednak tak nie jest. W istocie bowiem w toku kontroli abstrakcyjnej sąd wydaje dwa orzeczenia – jedno o skutkach ściśle cywilnoprawnych (ustalenie niedozwolonego charakteru klauzul „wzorcowych”), a drugie – o wymiarze publicznoprawnym (zakaz wykorzystywania wzorca). Ta właśnie specyficzna cecha kontroli abstrakcyjnej sprawia, że wprawdzie deklaratoryjne stwierdzenie (na podstawie art. 3851 i 3853 KC w zw. z art. 47942 KPC) nieuczciwego charakteru kontrolowanych postanowień wzorca umownego stanowi przesłankę (podstawę) wydania przez sąd zakazu wykorzystywania abuzywnych postanowień wzorców umownych w relacjach kontraktowych z konsumentami, to jednak obydwa człony orzeczenia mają oddzielne cele oraz częściowo odrębne kręgi adresatów”.
Wskazanymi rozważaniami sąd jednoznacznie rozprawił się z argumentami banku, jednoznacznie dając jasny sygnał, że skutek uznania warunku umownego za nieuczciwe postanowienie umowne ma charakter deklaratoryjny (potwierdzający ich nieuczciwość) niezależnie czy ocena ta dokonywana jest w postępowaniu abstrakcyjnym czy incydentalnym.
Wyroki SOKiK korzystają z rozszerzonej prawomocności
W świetle dorobku orzecznictwa TSUE, Sądu Najwyższego oraz części sądów powszechnych uznanie, że wyroki SOKiK, na podstawie których doszło do wpisania nieuczciwego postanowienia umownego do rejestru klauzul niedozwolonych korzystają z rozszerzonej prawomocności nie jest niczym nowym i nie powinno wprowadzać nadmiernej euforii.
Niestety, teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką, gdyż zdarzają się orzeczenia sądów, które w odmienny sposób oceniając skutek wpisania postanowienia umownego do rejestru klauzul niedozwolonych, często oceniając jego przesłanki odmienne niż uczynił to SOKiK. Dlatego każde rozstrzygnięcie wskazujące wprost (a taki charakter ma omawiane uzasadnienie) o związaniu sądu treścią wyroku SOKIK, zasługuje na uwagę, gdyż niewątpliwie przyczynia się do wzmocnienia ochrony konsumenta w relacjach z przedsiębiorcą stosującym w swoich umowach nieuczciwe warunki umowne. Z drugiej strony niewątpliwie wpłynie na przyśpieszenie postępowań sądowych oraz utrzymanie jednolitej wykładni zgodnej z celem dyrektywy 93/13.
W swoich rozważaniach sąd jednoznacznie stanął na stanowisku, że „konsument powołujący się w indywidualnym postępowaniu na abuzywność postanowienia, które zostało już uprzednio kontrolowane w ramach kontroli abstrakcyjnej wzorca i wpisane do rejestru postanowień uznanych za niedozwolone wobec danego przedsiębiorcy, może powoływać się na wyrok sądu w tej sprawie (wyrok SOKiK), a sąd orzekający w indywidualnej sprawie konsumenta jest związany rozstrzygnięciem z mocy samego prawa, prawomocny wyrok wydany w ramach kontroli abstrakcyjnej stanowi prejudykat w zakresie tego, czy dane postanowienie ma charakter niedozwolony”.
Rejestr klauzul niedozwolonych zawiera w swoich zasobach ponad 7500 postanowień uznanych za nieuczciwe, które korzystają z powyżej opisanej rozszerzonej prawomocności. Postanowienia wpisane do rejestru mogą okazać się bardzo pomocne osobom, które dochodzą swoich roszczeń lub bronią swoich praw przed sądem. Niewątpliwe będzie on dla nich dużym wsparciem. W szczególności może okazać się pomocny dla osób, które posiadają kredyty frankowe i zamierzają dochodzić roszczeń od banku lub bronią się przed roszczeniami skierowanymi ze strony banku.
Wśród wpisanych w rejestrze klauzul, które mogą być pomocne frankowiczom można znaleźć postanowienia dotyczące np. klauzuli przeliczeniowej (np. nr wpisu 3178, 3179, 5743, 5622), klauzuli zmiennego oprocentowania (np. nr 4704, 4107) czy postanowień określających ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (np. nr 6068).