Jeszcze do niedawna osoby posiadające kredyt frankowy Santander nie mogły liczyć na propozycje zawarcia ugody bankowej. W momencie, gdy banki uświadomiły sobie, że nie mają szans na zmianę swojej niekorzystnej pozycji, zaczęły proponować kredytobiorcom zakończenie sporu w sposób polubowny. Wśród banków, które również liczą na zawarcie ugód bankowych z kredytobiorcami znalazł się także Santander Bank Polska S.A. Niestety, klienci banku ponownie uwierzyli, że banki chcą wyjść naprzeciw im roszczeniem i rozwiązać powstały spór ugodowo. Nic bardziej mylnego. Ugody są korzystne dla banków, które zaoszczędzają ogromne sumy pieniężne, zniechęcając tym samym kredytobiorców do procesów sądowych. Pomimo stworzenia przez bank, z pozoru atrakcyjnych finansowo propozycji polubownego rozstrzygnięcia sporu, w większości są one nieopłacalne dla kredytobiorców.
Kredyt FrankowSantander Bank Polska – ugody bankowe CHF
Santander Bank Polska S.A. proponuje swoim Klientom przewalutowanie pozostałej do spłaty kwoty kredytu po zaproponowanym przez siebie kursie. Wśród propozycji widoczny jest pewien schemat działania:
– w sytuacji, gdy kredytobiorca nie spłacił uzyskanego kapitału kredytu, bank zazwyczaj proponuje przewalutowanie pozostałej kwoty do spłaty po kursie wyższym niż w dniu uruchomienia kredytu, ale niższym niż aktualny kurs rynkowy,
– w sytuacji, gdy kredytobiorca nadpłacił już bardzo dużą kwotę ponad przyznany kapitał, bank proponuje niski kurs przewalutowania oraz umorzenie części zadłużenia, ponieważ bank i tak posiada znaczną nadpłatę kapitału. Często są to kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, które stanowią niewielki ułamek wszystkich roszczeń przysługujących kredytobiorcy.
Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że banki dokonują selekcji w zakresie przedstawianych propozycji i nie każdy Klient może liczyć na adekwatne warunki przewalutowania kredytu. Dopiero gdy bank ma pewność, iż kredytobiorca nadpłacił już sporą kwotę ponad udostępniony kapitał, proponuje na pozór korzystną ofertę polubownego rozwiązania sporu.
Pozornie korzystne warunki dla kredytobiorcy
Kolejną kwestią, która zasługuje na uwagę, jest fakt, że propozycja ugodowa nie przewiduje unieważnienia umowy. Bank przelicza pozostałe do spłaty zobowiązanie, dokonuje częściowego umorzenia długu, zaś pozostałą do spłaty część kredytu rozkłada na „dogodne” raty. Pozostały do spłaty kredyt oprocentowany jest przez 5 kolejnych lat według stałej stopy procentowej, uwzględniającej stawkę WIBOR, która obecnie jest na bardzo wysokim poziomie. Po tym okresie oprocentowanie będzie zmienne, aczkolwiek na ten moment ciężko wskazać, jak będzie się ono kształtować. W związku z tym, oczywiste jest to, że bankom opłaca się oferować przewalutowanie kredytu na złotowy z oprocentowaniem według stawki WIBOR. Banki próbują w ten sposób po raz kolejny osiągnąć duże zyski, twierdząc że obecne, stałe oprocentowanie to ochrona kredytobiorcy przed ryzykiem wzrostu stóp procentowych.
Czy podpisać ugodę bankową z Santander?
Warto również pamiętać, że ugoda bankowa oznacza rezygnację kredytobiorcy z roszczeń przysługujących z tytułu zapisów abuzywnych (niedozwolonych), które znajdują się w umowie. Zawarcie ugody bankowej uniemożliwia jej kwestionowanie w późniejszym czasie i zamyka kredytobiorcom drogę do unieważnienia umowy, a w konsekwencji do osiągnięcia znacznej korzyści majątkowej. Może też wiązać się z cofnięciem wytoczonego już wcześniej powództwa. Kredytobiorca powinien mieć świadomość, że korzyści z wyroku unieważniającego wadliwą umowę, kilkukrotnie przewyższają wątpliwe zyski z ugody.
Dlaczego bankom zależy na ugodach bankowych?
– chęć utrzymania w mocy umów kredytu obarczonych wadami;
– skorzystanie na wysokim oprocentowaniu;
– wyeliminowanie ryzyka procesowego, poprzez zrzeczenie się roszczeń przez kredytobiorców;
– minimalizowanie wypłat zasądzanych w procesach sądowych na rzecz kredytobiorców.
Należy również wskazać, że banki pomijają informacje o możliwych skutkach finansowych po wyroku ustalającym nieważność umowy. Kredytobiorca musi mieć świadomość, że korzyści płynące z wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu są niewspółmierne do warunków proponowanych w ugodach.
Podsumowując, do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze jedna kwestia – czy ugody bankowe mogą się komukolwiek opłacać? Jest to sytuacja możliwa dla bardzo niewielkiej grupy kredytobiorców, którzy zdecydują się od razu spłacić całość pozostałego do spłaty kredytu, jeżeli dodatkowo bank wyrazi zgodę na przewalutowanie po rzeczywiście atrakcyjnym kursie. Warto jednak mieć na uwadze, że w zdecydowanej większości przypadków, oferta banku dba przede wszystkim o interesy kredytodawcy, nie zaś kredytobiorcy.
Aleksandra Niegel-Piasecka, Adwokat