Obecnie toczy się kolejna odsłona walki między osobami zaciągającymi kredyty i ich prawnikami a instytucjami bankowymi. Jednak w przeciwieństwie do sytuacji związanej z kredytami frankowymi, teraz sytuacja dotyczy kredytów gotówkowych. Jak się okazuje i w tym przypadku mogą zajść okoliczności, w których klienci mogą mieć możliwość uniknięcia opłacania odsetek, prowizji i kosztów ubezpieczenia kredytu.
Sankcja kredytu darmowego
Sankcja kredytu darmowego jest realna gdy bank naruszy przepisy ustawy o kredycie konsumenckim podczas zawierania z kredytobiorcą umowy. Jeśli sądy staną po stronie kredytobiorców, będą oni zobligowani do spłaty samego kapitału a wszystkie uiszczone dotąd koszty okołokredytowe zostaną im zwrócone.
Do obligatoryjnych elementów umowy możemy zaliczyć np. imię i nazwisko kredytobiorcy oraz pośrednika kredytowego, rodzaj kredytu, czas trwania umowy, stopę oprocentowania oraz warunki jej zmiany, całkowity koszt kredytu, całkowitą kwotę kredytu.
Dokładnie te aspekty stanowią kluczowe elementy. Według prawników, istotne jest przede wszystkim, czy bank właściwie uwzględnił w umowie całkowitą kwotę kredytu, czy dokładnie obliczył RRSO (rzeczywistą roczną stopę oprocentowania) oraz całkowitą sumę do spłaty.
Jakie produkty bankowe mogą podlegać pod sankcję kredytu darmowego?
- Kredyty gotówkowe
- Kredyty ratalne
- Kredyty odnawialne
- Pożyczki pozabankowe
Zgodnie z treścią ustawy o kredycie konsumenckim przez kredyt konsumencki należy rozumieć kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska oraz kredyt niezabezpieczony hipoteką na remont domu lub mieszkania, którego kwota może przekroczyć wartość 255 550 zł. Ustawodawca wskazuje także, że za kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki, umowę kredytu w myśl regulacji prawa bankowego, umowę o odroczeniu konsumentowi terminu spełnienia świadczenia pieniężnego oraz umowę o kredyt odnawialny.
Jeśli chodzi o banki, które dopuściły się naruszeń są to: mBank, Alior Bank, Santander, PKO BP oraz Pekao. Ostatecznie może być ich więcej a każda umowa podlega indywidualnej ocenie.
TSUE wyda orzeczenie w sprawie SKD
Decyzją Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza z dnia 3 listopada 2022 r. w sprawie Profi Credit Polska SA przeciwko G.N. (C-678/22), skierowano pytania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące naliczania odsetek od kosztów kredytu.
Pierwsze z zadanych pytań Sądu Rejonowego brzmi, czy unijna dyrektywa zabrania pobierania oprocentowania od „pozaodsetkowych kosztów kredytu”, czyli prowizji lub innych opłat, które nie stanowią części udzielonej konsumentowi kwoty kredytu, ale wchodzą w skład całkowitej kwoty do zapłaty.
Drugie pytanie Sądu Rejonowego sprowadza się do tego, czy unijna dyrektywa umożliwia bankom prezentowanie jedynie stopy oprocentowania kredytu i wyrażoną kwotowo łączną wartość skapitalizowanych odsetek, nie informując klienta, że kwota, od której są obliczane odsetki, obejmuje nie tylko samą pożyczoną kwotę kredytu, ale także pozaodsetkowe koszty, głównie prowizję. Sąd dąży do ustalenia, czy przepisy unijne pozwalają na takie podejście banków do prezentacji kosztów kredytu klientom, a w związku z tym, czy klient musi być dokładnie poinformowany o tym, z czego składają się skapitalizowane odsetki i jaki wpływ na nie mają pozaodsetkowe koszty kredytu, takie jak prowizje.
Stanowisko TSUE w tej sprawie poznamy prawdopodobnie na przełomie 2023 i 2024 roku.
Więcej informacji na stronie Wyborczej.