W sytuacji, gdy bank źle naliczył koszty kredytu lub pobiera odsetki od prowizji czy ubezpieczenia możliwe jest skorzystanie z sankcji kredytu darmowego. Jak wygląda postępowanie w sprawie dotyczącej darmowego kredytu? Ile kosztuje pozew? Z jakimi kosztami musi liczyć się kredytobiorca, który chce otrzymać darmowy kredyt?
Dla kogo darmowy kredyt?
Z sankcji kredytu darmowego mogą skorzystać ci kredytobiorcy, którzy zaciągnęli kredyt konsumencki o wysokości nie przekraczającej 255 550 zł udzielony po 18 grudnia 2011 r. Jeżeli umowa kredytowa zawiera naruszenia Ustawy o kredycie konsumenckim możliwe jest powołanie się na sankcje kredytu darmowego, dzięki której kredytobiorca może spłacać zobowiązanie wobec banku bez odsetek oraz innych kosztów, tym samym otrzymuje kredyt darmowy.
Do najczęstszych naruszeń należą te dotyczące kosztów kredytu lub pobierania odsetek od kredytowanej prowizji i składek ubezpieczeniowych. Jest to poniekąd potrójny koszt kredytu, ponieważ bank zarabia nie tylko na odsetkach od udzielonego kapitału, ale również na prowizji i innych opłatach kredytowych, a także na odsetkach od skredytowanych opłat. Innymi naruszeniami Ustawy są m.in. brak informacji na temat oprocentowania lub kosztach związanych z zawarciem umowy kredytowej.
Takie kredyty konsumpcyjne oferują lub oferowały zarówno banki, takie jak: Alior Bank, PKO BP, Santaner Bank Polska, mBank., a także SKOK-i czy firmy pożyczkowe takie jak m.in. Provident, Smartney Grupa Oney.
Darmowy kredyt – jak wygląda postępowanie w sprawie?
Postępowanie w sprawie dotyczącej sankcji kredytu darmowego rozpoczyna zebranie dokumentacji dotyczącej kredytu czyli przede wszystkim umowy i jej załączników, czyli: regulaminu, aneksów, harmonogram spłaty, itp. Następnie dokumenty są analizowane pod kątem wystąpienia możliwych naruszeń Ustawy o kredycie konsumenckim. Dzięki przeprowadzeniu szczegółowej analizy możliwe jest między innymi oszacowanie kwoty, o jaką kredytobiorca może walczyć w sądzie.
Następnym krokiem jest złożenie pisemnego oświadczenia, przy czym jednocześnie można skierować do banku wezwanie do zapłaty należnych roszczeń czyli między innymi odsetek. Obecnie jednak przeważająca większość oświadczeń nie jest uwzględniana przez banki, a jedynym skutecznym sposobem na wyegzekwowanie od banku świadczeń należnych kredytobiorcy jest skierowanie sprawy do sądu.
Sankcja kredytu darmowego – pozew czy cesja?
Niekiedy jako rozwiązanie alternatywne dla postępowania sądowego wskazywana jest cesja wierzytelności. Czym jest cesja? Czy jest ona korzystna dla kredytobiorcy?
Cesja jest swego rodzaju sprzedażą przysługujących nam roszczeń majątkowych. Po zawarciu umowy cesji konsument otrzymuje od podmiotu, z którym zawarł umowę wynagrodzenia, a następnie podmiot ten już we własnym imieniu zgłasza się do kredytodawcy o wypłatę należnego roszczenia.
Bez wątpienia plusem tego rozwiązania jest szybkie otrzymanie określonej kwoty, przy czym jest ona zdecydowanie niższa od tej którą kredytobiorca mógłby otrzymać decydując się na postępowanie sądowe. Widełki wynagrodzenia w przypadku cesji wierzytelności dotyczącej sankcji kredytu darmowego wahają się od 5 do 15% wartości roszczenia możliwego do otrzymania od banku. Oznacza to, że kredytobiorca, który mógłby otrzymać 10 tys. zł po wygranej w sądzie otrzyma od firmy, która odkupi od niego wierzytelność od 500 zł do 1 tys. zł. Jest to znacząca różnica na niekorzyść kredytobiorcy.
Ile kosztuje postępowanie sądowe w przypadku sankcji kredytu darmowego?
Decydując się na skierowanie sprawy do sądu sprawy dotyczącej sankcji kredytu darmowego powództwo wnosi się do sądu właściwego ze względu na miejsce zamieszkania konsumenta bądź ze względu na miejsce, w którym siedzibę ma pozwany kredytodawca. Po otrzymaniu złożonego pozwu sąd weryfikuje go pod kątem wymogów formalnych i uiszczonych opłat sądowych. Wysokość opłaty sądowej dla konsumentów to niezależnie od kwoty roszczenia 1 tys. zł. Z jakimi innymi kosztami powinien liczyć się kredytobiorca?
Oferty cenowe kancelarii prawnych podzielone są najczęściej dwie części. Pierwsza część, tzw. opłata wstępna, uiszczana jest przez konsumenta wraz z zawarciem umowy. Zapłata drugiej części uzależniona jest od efektu końcowego prowadzonej sprawy i skuteczności przeprowadzonego postępowania (tzw. success fee). Ta druga część należna będzie pełnomocnikowi jedynie w sytuacji, gdy sprawa zostanie skutecznie zakończona.
Ponadto analizując oferty różnych Kancelarii specjalizujących się w sporach przeciwko bankom warto wziąć pod uwagę nie tylko koszty, ale również zakres zagwarantowanych działań, czyli między innymi reprezentację zarówno przed sądem I, jak i II instancji, a także Sądem Najwyższym, Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej czy w trakcie postępowania egzekucyjnego.
Więcej informacji w artykule dostępnym w wyborcza.biz