W ubiegły czwartek Narodowy Bank Szwajcarii kolejny raz podniósł wysokość stóp procentowych, do poziomu 1,5 proc. Frankowicze zapłacą jeszcze wyższe raty. Z kredytem frankowym w dalszym ciągu zmaga się ponad 300 tys. kredytobiorców, którzy w obecnej sytuacji poszukują sposobów na uwolnienie się od problemu wadliwej umowy.

Wyroki w sprawach CHF

Na wysokość rat kredytowych wpływa zarówno SARON jak i kurs franka szwajcarskiego. Wzrost rat kredytowych na przestrzeni ostatnich lat spowodował, że znaczna część kredytobiorców zdecydowała się na dochodzenie roszczeń od banku na drodze sądowej. Jak pokazują statystyki, w 2022r. w sprawach frankowych zapadło ponad 9 tys. wyroków.Stroną dominującą w sporze niezmiennie pozostają Frankowicze.

„Darmowy” kredyt frankowy według Komisji Nadzoru Finansowego to dla banków koszt sięgający 100 mld zł. Sektor bankowy, chcąc zminimalizować straty, proponuje kredytobiorcom ugody. Jednak, porównując je z korzyściami płynącymi z prawomocnego wyroku w sprawie frankowej, ugody są dla nich mało atrakcyjne.

W nadchodzących miesiącach można spodziewać się ostatecznego wyroku TSUE w sprawie C-520/21. Podtrzymanie przez Trybunał wcześniej wydanej w tym zakresie opinii Rzecznika Generalnego spowoduje kolejną lawinę pozwów.

Pomoc-frankowiczom

Frankowicze – ugody z bankiem

Ugoda z bankiem oznacza zmianę kredytu na złotowy w oparciu o stawkę WIBOR, będący obecnie na wysokim poziomie. Według prawników zawarcie z bankiem ugody jest dużo mniej opłacalne. W ocenie Radcy prawnego Wojciecha Bochenka przedstawiane propozycje ugodowe mogą nie obrazować w wystarczający sposób wszystkich możliwości jakimi dysponują kredytobiorcy aby uwolnić się od problemu frankowego. Dodatkowo, mogą nie być dla nich w pełni zrozumiałe.

Niektóre pakiety dokumentów ugodowych potrafią liczyć prawie 60 stron tekstu, który nie jest napisany prostym i zrozumiałem językiem dla konsumenta. Odnoszę wrażenie, że przedstawiane informacje akcentują jedynie korzyści wynikające z zawarcia ugody, celowo zachęcając kredytobiorcę do tego rozwiązania. Natomiast rzetelne informacje o możliwości kwestionowania umowy kredytowej na drodze sądowej i związane z tym skutki są przedstawiane bardzo lakonicznie lub pomijane – wskazuje Radca prawny Wojciech Bochenek.

Czy podpisać ugodę z bankiem?

Zgodnie z treścią dyrektywy unijnej 93/13, dokumentacja umowna powinna być napisana językiem zrozumiałym dla konsumenta (kredytobiorcy). Jak wskazuje prawnik, propozycja ugodowa nie daje kredytobiorcom pełnego obrazu ich sytuacji finansowej.

Konsument nie wie, z jakimi roszczeniami może wystąpić, jakie skutki finansowe i prawne wywrze dla niego wyrok stwierdzający nieważność umowy, a jak to będzie wyglądało w przypadku odfrankowienia. Z treści propozycji ugodowej konsument nie jest w stanie ustalić, jakie roszczenia przysługują mu względem banku i jak te roszczenia przekładają się na jego sytuację majątkową – wyjaśnia mec. Bochenek.

Z tego powodu można przypuszczać, że z czasem i zawarte ugody będą przez kredytobiorców podważane w sądach.

Więcej informacji oraz przykładowe symulacje przedstawiające korzyści płynące z wyroku sądowego ustalającego nieważność/odfrankowienie oraz obrazujące ewentualne korzyści w przypadku zawarcia z bankiem ugody, czyli przewalutowania kredytu tak jakby od początku był kredytem złotowym w wariancie z oprocentowaniem stałym lub zmiennym znajdą Państwo na portalu Money.pl