Statystyki dotyczące wygranych spraw Frankowiczów utrzymują się na stałym poziomie od dłuższego czasu – ponad 90 proc. stanowią korzystne wyroki dla kredytobiorców.
Frankowicze w sądach
Ilość postępowań przeciwko bankom znajdujących się na wokandach sądów jest ogromna. Z danych zgromadzonych na koniec czerwca 2021r. wynika, że na etapie procesowym znajduje się aż 58,5 tys. spraw frankowych. Rząd nie wdrożył obiecanego systemowego rozwiązania ich problemu – Frankowicze zostali zmuszeni ruszyć do sądów. Do tej pory nie udało się także wprowadzić w życie programu ugód przy wsparciu Komisji Nadzoru Finansowego. Jedynie PKO BP zadeklarował przedstawienie propozycji ugodowych swoim Klientom (na które w dalszym ciągu czekamy).
W 2020r. Frankowicze wygrali około 90 procent spraw. W ubiegłym roku sądy stwierdziły nieważność umowy kredytowej w 76 proc. spraw a w 14 zdecydowały o odfrankowieniu.
Dane za rok 2021r. wyglądają jeszcze bardziej optymistycznie. Na podstawie analizy dokonanej przez Votum Robin Lawyers wynika, że w pierwszym półroczu 2021r. zapadło 962 wyroków w sprawach frankowych z czego aż 902 były korzystnych, co stanowi 94 proc. wygranych kredytobiorców. Zmieniła się nieco tendencja w zakresie ustalania nieważności umowy kredytowej. Sądy o takim rozstrzygnięciu zdecydowały aż w 88 proc. spraw.
Po analizie przedstawionych statystyk można wyraźnie wskazać, że orzecznictwo ukierunkowało się w stronę stwierdzenia nieważności umów kredytowych powiązanych z kursem franka szwajcarskiego. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z umową indeksowaną, czy denominowaną, nieważność wyszła na pierwsze miejsce wśród zapadających orzeczeń – mówi Wyborczej radca prawny Wojciech Bochenek.
Analizując prawomocne wyroki Frankowiczów, okazuje się, że spośród 63 wyroków tylko jeden był korzystny dla banku. To znaczy, że aż 98 proc. wyroków prawomocnych jest korzystnych dla kredytobiorców!
Banki kontra Frankowicze
Ze zgromadzonych statystyk wynika, że najwięcej postępowań sądowych toczy się przeciwko mBankS.A. – odnotowano aż 233 wyroki. Na drugim miejscu PKO BP S.A. z ilością 128 wyroków, oraz niewiele mniej, 125 wyroków ma na swoim koncie Getin Bank S.A. (obecnie Getin Noble Bank S.A.).
Duży wpływ na skalę otrzymanych orzeczeń wywarły Uchwały Sądu Najwyższego z lutego i maja br. Sąd uściślił pewne istotne kwestie, m.in. w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytowej opowiedział się za teorią dwóch kondykcji, co widocznie przełożyło się także na trendy w orzecznictwie. Sądy zastosowały teorię dwóch kondykcji w 652 wyrokach a tylko 58 rozstrzygnięć opierało się na teorii salda.
W praktyce takie stanowisko Sądu, oznacza, że po wyroku ustalającym nieważność umowy kredytowej, bank jako pierwszy jest zobowiązany do zwrotu na rzecz kredytobiorcy wszystkich wpłaconych do tej pory rat kapitałowo-odsetkowych. Natomiast po zwrot wypłaconego kredytu, bank będzie musiał zwrócić się do kredytobiorcy. Sprawa finalnie może zostać skierowana przez bank do rozpatrzenia przez sąd. Co więcej po takim wyroku kredytowana do tej pory nieruchomość staje się własnością klienta.
Sąd Najwyższy w Uchwale III CZP 6/21 doprecyzował także kwestię przedawnienia roszczeń wskazując, że termin przedawnienia roszczeń należy liczyć od momentu zakwestionowania umowy przez kredytobiorcę.
Więcej informacji znajdą Państwo na stronie Wyborczej.