Już w przyszłym tygodniu powinniśmy poznać odpowiedzi na pytania, jakie zostały skierowane do Sądu Najwyższego przez pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską. Na łamach portalu pb.pl pojawił się artykuł obrazujący ewentualne konsekwencje uchwały zarówno dla frankowiczów jak i inwestorów giełdowych.
Pytania 1-3
Przypomnijmy, pierwsze pytanie dotyczy możliwości zastąpienia zapisu odnoszącego się do sposobu określenia kursu innym zapisem. Analizując wypowiedzi prawników oraz aktualne orzecznictwo, prawdopododnie odpowiedź na to pytanie będzie przecząca.
Koniecznym zatem stało się sformułowanie dwóch kolejnych pytań. Pytanie 2 dotyczy możliwości wiązania stron umowy w pozostałym zakresie jeśli chodzi o kredyty indeksowane. Pytanie 3 jest niemalże identyczne, odnosi się jedynie do kredytów denominowanych. Natomiast, o ile w przypadku kredytów indeksowanych dalsza spłata kredytu nie byłaby skomplikowana do ustalenia, o tyle w tym drugim przypadku obowiązywanie umowy stałoby się problematyczne, gdyż usunięcie zapisów umownych wyrażonych w walucie CHF nie dałoby w ogóle możliwości uruchomienia kredytu. Dzieje się tak dlatego, że w umowie kredytu denominowanego zapis odnosi się do waluty obcej, natomiast, jak wiadomo, kredyt został uruchomiony w PLN. Zasadniczym pytaniem jest jak dalej należałoby taką umowę wykonywać.
Co ciekawe, Sąd Najwyższy wskazał już w dwóch wyrokach, że za kwotę kredytu można w takich przypadkach uznać kwotę faktycznie wypłaconą przez bank – mówi radca prawny Wojciech Bochenek.
Tak więc odpowiedzi na pytania 2 i 3 są kluczowe jeśli chodzi o sposób przyszłych rozstrzygnięć w sprawach frankowych. Możliwą opcją staje się udzielenie przez SN dwóch różnych odpowiedzi na pytanie 2 i 3. Zarazem niewykluczone, że odpowiedzi będą identyczne, niezależnie od rodzaju kredytu.
Ustosunkowanie się SN do pytania 3 jest istotne z punktu widzenia inwestorów giełdowych dla akcji PKO BP i BNP Paribas, twierdzi Andrzej Powierża, analityk DM City Handlowy i doktor nauk prawnych.
Ugruntuje także orzecznictwo w zakresie tzw. odfrankowienia umów – zgodnie z linią orzeczniczą po głośnej sprawie Państwa Dziubaków lub unieważnienia umów kredytowych – po wyroku TSUE.
Pytania 4-6
Pytanie 4 odnosi się do rozliczenia stron w przypadku unieważnienia umowy kredytowej. Jak pisaliśmy we wcześniejszych artykułach możliwe są dwie teorie, salda lub dwóch kondykcji. Analizując aktualne orzecznictwo w sprawach frankowych, dominuje teoria dwóch kondykcji. Jednak jak się okazuje, w skrajnych przypadkach rozliczenie z bankiem dla niektórych kredytobiorców mogłoby się okazać nieco problematyczne ze względu na wysokość zobowiązania.
Kolejne pytanie odnosi się do równie istotnej kwestii jaką jest przedawnienie roszczeń. Biorąc pod uwagę fakt, że okres ten dla banku wynosi trzy lata, a kredyty były zaciągane w latach 2005-2009 kwestia ta wydaje się być jasna do ustalenia. Natomiast w uchwale z lutego 2021r. SN wyraził stanowisko, w którym wskazuje że bieg przedawnienia roszczeń powinien być liczony od momentu, w którym klient zakwestionuje zapisy umowne. Jednak nie jest to dość precyzyjne sformułowanie i w dalszym ciągu budzi wiele wątpliwości, jaki moment należy tu wskazać.
Trudno jednak powiedzieć co sąd Najwyższy miał na myśli. Czy chodzi o oświadczenie złożone podczas procesu, czy reklamację ze wskazaniem, że umowa ma wady prawne skutkujące nieważnością – ocenia mec. Bochenek.
Istnieje wiele koncepcji odnoszących się do tego złożonego zagadnienia. Pisaliśmy o tym tutaj.
Odpowiedź na pytanie 5 może okazać się szczególnie istotne dla klientów Banku Millennium, którzy wystąpili do banku kilka lat temu w pozwie zbiorowych. Sytuacja jest podobna w mBanku, jednak w tym przypadku skala nie jest aż tak duża jak w Millennium.
Pytanie 6 nawiązuje do korzystania z kapitału. Ten temat również poruszaliśmy – można przeczytać o tym na naszej stronie internetowej w zakładce aktualności. Co ciekawe, pytanie zostało sformułowane w taki sposób, że odnosi się zarówno do banków jak i kredytobiorców, podkreśla mec. Bochenek. Odpowiedź na to pytanie może okazać się zaskakująca lub w dalszym ciągu pozostawić wiele niejasności.
Całość artykułu dostępna na portalu Puls Biznesu.