W tym roku temat kredytów frankowych w miesiącu październiku pojawia się w mediach nie tylko w związku z rocznicą wydania wyroku w sprawie Państwa Dziubak przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale również z premierą filmu Banksterzy. W filmie możemy przekonać się między innymi jak działał sektor bankowy, a także poznać historię frankowiczów oszukanych przez banki. Film, choć fabularny prowokuje do dyskusji na temat kredytów we frankach. Głos w tej sprawie zabrał mecenas Wojciech Bochenek z Bochenek i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych s.k.

kancelaria pomoc frankowiczom

Banksterzy – na jaką pomoc mogą liczyć frankowicze?

Historie frankowiczów są bardzo różne. Niektórzy z kredytobiorców mogą dostrzec pewne podobieństwa między scenami z filmu a własnym życiem i okolicznościami, w jakich zaciągnęli kredyt denominowany lub indeksowany do franka szwajcarskiego. W filmie Banksterzy pokazane zostały trzy produkty, trzy problemy, z jakimi później mieli mierzyć się kredytobiorcy, czyli:

  1. kredyty frankowe,
  2. poliso-lokaty
  3. oraz opcje walutowe.

Każdy z tych produktów był przedmiotem postępowań sądowych. W ich trakcie sądy wielokrotnie wskazywały na nieuczciwe zapisy znajdujące się w umowach. Między innymi brak równowagi pomiędzy stronami.

Frankowicze w sądach

Postępowanie sądowe wciąż pozostaje najskuteczniejszym sposobem, w jaki frankowicze mogą dochodzić swoich roszczeń od banku. Tym bardziej, że każda sprawa jest indywidualna, przez co nie ma możliwości wydawania wyroków przez sądy w sposób automatyczny.

Jednak wszystkie postępowania sądowe mają część wspólną – dążą do tego, aby umowa kredytowa była uczciwa. Nie bez znaczenia w tym zakresie pozostaje ubiegłoroczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który nie tylko otworzył furtkę do dochodzenia roszczeń, ale również zmotywował wielu frankowiczów do działania.

Ile polskie społeczeństwo straciło na kredytach frankowych?

Dane dotyczące ilości kredytów frankowych w zależności od źródła mówią o ok. 750 tysiącach zobowiązań. Natomiast dotychczas do sądów trafiło ok. 30-33 tysiąca spraw, przy czym tylko w tym roku, do października do sądów wpłynęło ponad 10 tysięcy spraw frankowych. Zwłaszcza ta ostatnia liczba wyraźnie pokazuje, że kredytobiorcy szukają pomocy, wsparcia kogoś kto ich przeprowadzi przez cały proces sądowy i doprowadzi do unieważnienia lub odfrankowienia umowy. Obecnie kredytobiorcy wygrywają 90% spraw.

W momencie zaciągania kredytu frankowicze nie mieli świadomości, że ich umowy zawierają nieuczciwe zapisy. Bardzo dobrze widać to w filmie Banksterzy. Natomiast banki udzielające kredytów frankowych wiedziały z jakim ryzykiem te są związane.

Średnia wysokość kredytu we frankach to ok. 300 tysięcy zł. Jednak przez wzrost kursu waluty wielu kredytobiorców musi spłacić niemal dwukrotność tej kwoty, ponadto pomimo upływu czasu i spłaty kolejnych rat saldo ich zadłużenia nie maleje. Kwota kapitału jest ruchoma, związana z kursem waluty ustalonej przez bank przez co frankowicze nigdy nie mają pewności ile wyniesie kolejna rata. Dlatego coraz więcej z nich zaczyna szukać pomocy w walce z bankiem.

Zapraszamy do wysłuchania wywiadu, jakiego udzielił mecenas Wojciech Bochenek dla Radia WNET.