Sąd Najwyższy kolejny raz poruszy temat ważności umów kredytowych powiązanych z walutą franka szwajcarskiego. Pytanie w sprawie kredytu indeksowanego do Sądu Najwyższego skierował Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Kredyty indeksowane – sporne umowy
Spodziewane orzeczenie ma rozstrzygnąć kwestię dotyczącą nieważności umów kredytowych. W sprawie, w której skierowano pytanie prejudycjalne sąd orzekł, że zawarta umowa kredytowa jest nieważna. W przedmiotowej sprawie raty kredytu wzrosły z poziomu 2100zł do 2800-2900zł. Zadaniem SN jest ustalenie czy sposób, w jaki została skonstruowana umowa nie jest sprzeczny z dobrymi obyczajami. Bowiem bank jednostronnie kształtował wysokość rat kredytowych w oparciu o własne tabele kursowe, które nie były obiektywnym miernikiem salda zadłużenia.
Mający zapaść wyrok może okazać się istotny także w kontekście podobnych spraw frankowych oraz w przedmiocie ewentualnego prowadzenia przez kredytobiorców działalności gospodarczej.
Sąd Okręgowy rozpatrując sprawę wskazał, że mechanizm indeksacji jest co do zasady dopuszczalny natomiast w przypadku, gdy świadczenie jest pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron, umowa jest sprzeczna z przepisami. Ponadto sąd podkreślił, że w umowie nie podano żadnych kryteriów, którymi kierował się bank przy ustalaniu kursu.
Sąd Apelacyjny dopytuje o konsekwencje uznania umowy za nieważną (także w kontekście przedawnienia roszczeń) oraz o ewentualne utrzymanie umowy w obrocie prawnym.
Posiedzenie SN (Sygn. III CZP 40/22) w sprawie wyznaczono na 28 kwietnia br. Wcześniej Sąd Najwyższy miał podjąć uchwałę odnoszącą się także do innych zagadnień dotyczących Frankowiczów. Jednak ostatecznie orzeczenie nie zostało wydane a sprawa została skierowana do TSUE.
Więcej informacji znajdą Państwo na portalu biznes.interia