Aktywność Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach wykładni przepisów dyrektywy 93/13 jest w ostatnim czasie bardzo intensywna. Pod koniec kwietnia 2021 r. TSUE wydał wyrok w kolejnej polskiej sprawie dotyczącej pytań prejudycjalnych zadanych przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. W czerwcu postanowieniem odniósł się z kolei do pytań sformułowanych przez Sąd Rejonowy w Warszawie w sprawie C-198/20.
Czego dotyczyły pytania do TSUE?
Sąd Rejonowy w Warszawie rozpatrując sprawę frankowiczów przeciwko bankowi, powziął wątpliwości w zakresie, tego czy, ochroną wynikającą z dyrektywy 93/13 są objęci konsumenci, którzy nie zapoznali się z umową lub zapoznali się z jej treścią, ale jej nie zrozumiali. W ocenie sądu, czas jaki był przeznaczony na zawarcie umowy, nie dawał pewności, że kredytobiorca nie mógł zapoznać się z dokumentacją kredytową przed jej podpisaniem. Dodatkowo wskazał, że jeden z kredytobiorców zapoznał się z umową po jej podpisaniu, ale jej nie zrozumiał. Wskazane okoliczności wzbudziły w sądzie krajowym wątpliwości, czy tacy konsumenci mogą korzystać z ochrony przyznanej treścią dyrektywy, skoro nie można im przypisać charakteru „właściwie poinformowanych oraz dostatecznie uważnych i rozsądnych przeciętych konsumentów”.
Mając powyższe wątpliwości Sąd Rejonowy w Warszawie skierował do Trybunału trzy pytania prejudycjalne:
1) Czy art. 2 lit. b […], art. 3 ust. 1 i 2, art. 4 dyrektywy 93/13 oraz jej motywy [jedenasty, szesnasty i dwudziesty] w świetle pkt 16 i 21 wyroku Trybunału [z dnia 3 września 2015 r., Costea (C‑110/14, EU:C:2015:538),] i pkt 20 i 26–33 opinii rzecznika generalnego [P.] Cruza Villalóna [w sprawie Costea (C‑110/14, EU:C:2015:271)] należy interpretować tak, że ochrona konsumencka przyznana przez dyrektywę 93/13 przysługuje każdemu konsumentowi?
Czy też, jak sugeruje pkt 74 wyroku Trybunału [z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai (C‑26/13, EU:C:2014:282),] ochrona konsumencka przysługuje tylko właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi? Innymi słowy, czy sąd krajowy stwierdzić może abuzywność postanowień umowy zawieranej przez każdego konsumenta, czy też może stwierdzić tylko abuzywność postanowień umowy, którą zawierał konsument, którego można uznać za właściwie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta?
2) W wypadku odpowiedzi na pytanie pierwsze, że ochrona konsumencka przysługuje na gruncie dyrektywy 93/13 nie każdemu konsumentowi, ale tylko właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi, czy można za właściwie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta uznać konsumenta, który nie przeczytał zawieranej umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej opiewającej na 150 000 [PLN] [(około 32 800 EUR)], zawieranej na 30 lat, przed jej zawarciem? Czy można takiemu konsumentowi przyznać ochronę na gruncie dyrektywy [93/13]?
3) W wypadku odpowiedzi na pytanie pierwsze, że ochrona konsumencka przysługuje na gruncie dyrektywy 93/13 nie każdemu konsumentowi, ale tylko właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi, czy można za właściwie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta uznać konsumenta, który wprawdzie przeczytał projekt umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej zawieranej na 30 lat opiewającej na 150 000 [PLN] [(około 32 800 EUR)], ale jej nie zrozumiał w pełni, a mimo to nie próbował zrozumieć jej znaczenia przed zawarciem, w szczególności nie zwracał się do drugiej strony umowy – banku – z prośbą o wyjaśnienie jej znaczenia, znaczenia jej poszczególnych postanowień? Czy można takiemu konsumentowi przyznać ochronę na gruncie dyrektywy 93/13?”.
Jednoznaczne stanowisko TSUE!
Trybunał zajął stanowisko w zakresie zadanych pytań wydając postanowienie rozstrzygające wątpliwości Sądu Rejonowego w Warszawie. Stanowisko TSUE jest jednoznaczne:
Ochrona przewidziana w dyrektywie Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko temu, którego można uznać za „właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta”.
Uzasadniając swoje stanowisko Trybunał odniósł się do definicji pojęcia konsument wskazując w tezie:
(24) W celu udzielenia użytecznej odpowiedzi sądowi odsyłającemu należy w pierwszej kolejności przypomnieć, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału to właśnie poprzez odniesienie do statusu kontrahentów, w zależności od tego, czy działają oni w ramach swojej działalności gospodarczej, dyrektywa 93/13 definiuje umowy, do jakich ma zastosowanie (wyrok z dnia 21 marca 2019 r., Pouvin i Dijoux, C‑590/17, EU:C:2019:232, pkt 23 i przytoczone tam orzecznictwo).
(25) Jeśli chodzi o pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13, Trybunał wielokrotnie uściślił, że ma ono charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji (wyrok z dnia 21 marca 2019 r., Pouvin i Dijoux, C‑590/17, EU:C:2019:232, pkt 24 i przytoczone tam orzecznictwo).
W dalszej części uzasadnienia TSUE wprost wskazał, że objęcie ochroną konsumenta nie jest uzależnione od posiadanej przez niego wiedzy oraz kwestii zapoznania się z treścią umowy oraz jej zrozumienia.
(30) Tymczasem spoczywający na sądzie krajowym obowiązek dokonania, w razie potrzeby z urzędu i zgodnie z art. 3 i 4 tej dyrektywy, oceny nieuczciwego charakteru warunków umownych również nie zależy od zachowania danego konsumenta, choćby było ono niedbałe. W tym względzie trzeba zauważyć, że Trybunał w pkt 74 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai (C‑26/13, EU:C:2014:282), nie ograniczył zakresu stosowania systemu ochrony konsumenckiej przewidzianej przez dyrektywę 93/13 jedynie do właściwie poinformowanych oraz dostatecznie uważnych i rozsądnych przeciętnych konsumentów.
Przedstawione przez Trybunał stanowisko jest jak najbardziej zasadne i zgodne z dotychczas przyjętą linią orzeczniczą TSUE.
Wychodząc naprzeciw nieprzychylnym komentarzom, jakoby „stanowisko TSUE powodowało, że konsumenci nie muszą czytać umów” lub „frankowicze znów mają ułatwienie”, należy przypomnieć, że:
– TSUE wskazał, że ochrona prawna, przewidziana w Dyrektywie 93/13 należy się każdej osobie, która może powołać się na status konsumenta w relacji z przedsiębiorcą;
– oceny abuzywności umowy sąd powinien dokonać z urzędu, w myśl wspomnianej ochrony;
– konsumenci, w tym również frankowicze podejmując decyzję o zawarciu umowy działają w oparciu o zakres informacji przekazanych przez przedsiębiorcę. To przedsiębiorca doborem i zakresem przekazanych informacji wpływa na zakres wolicjonalny konsumenta;
– treść umowy powinna być sformułowana w sposób nie budzący wątpliwości interpretacyjnych oraz prostym i zrozumiałem językiem.
Powyższe przesłanki będą zatem determinować nie tylko ocenę i sposób podjęcia decyzji przez konsumenta, ale również późniejszą ocenę sądu w zakresie badania uczciwości zapisów umownych.