W dniu 7 grudnia Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ponownie opowiedział się po stronie osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich. TSUE potwierdził swoją wcześniejszą decyzję z czerwca tego roku.
TSUE rozwiał wszelkie wątpliwości: C-140/22
W wyroku C-140/22 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozstrzygnął istotne zagadnienie dotyczące Frankowiczów. Wyrok dot. konieczności, czy kredytobiorcy w CHF muszą składać oświadczenia przed sądem w sprawie skutków nieważności umowy kredytowej. Zgodnie z wcześniejszym postanowieniem Sądu Najwyższego (Uchwała III CZP 6/21), złożenie takiego oświadczenia uznawano za niezbędne do stwierdzenia nieważności umowy kredytowej.
Trybunał jednoznacznie orzekł, że wymaganie od konsumentów złożenia takiego oświadczenia jest sprzeczne z postanowieniami art. 6 i 7 dyrektywy 93/13, a także z zasadami skuteczności. To stanowisko może wpłynąć istotnie na kwestie przedawnienia roszczeń banków oraz termin naliczania odsetek. Co więcej, przyczynić się powinno do przyspieszenia procesów sądowych. Ponieważ sądy nie będą już wymagały od konsumentów przedstawiania tego typu oświadczeń.
Co wyrok TSUE oznacza w praktyce?
Decyzja TSUE stanowi zgodność z naszym dotychczasowym stanowiskiem. Zakładaliśmy, że konsument nie jest zobowiązany do składania oświadczenia o skutkach nieważności umowy kredytowej. Wydany przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyrok sprawia, że koncepcja Sądu Najwyższego z uchwały z maja 2021 roku traci swoją ważność. Co więcej, wymagalność roszczeń nie jest już związana z koniecznością złożenia przez konsumenta takiego oświadczenia. Zgodnie z wyrokiem TSUE, roszczenie konsumenta nie może być obciążone umownymi odsetkami, które byłyby wymagane dla banku w przypadku ważności umowy. Mecenas Wojciech Bochenek, pełnomocnik powodów w tej sprawie, zaznacza, że frankowicze zyskali kolejne silne argumenty w walce sądowej z instytucjami bankowymi.
Więcej na: parkiet.com