W oczekiwaniu na wyrok TSUE w polskiej sprawie frankowej, kredytobiorcy, którzy zaciągnęli kredyt konsumencki otrzymali nowy oręż do walki z bankami – opublikowany dzisiaj wyrok Trybunału wyraźnie staje po stronie konsumentów. Głos w tej sprawie zabrał Wojciech Bochenek z Bochenek i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych sp. k.

Zaciągnięcie kredytu konsumenckiego zazwyczaj wiąże się z koniecznością poniesieniem uiszczenia dodatkowych opłat przez kredytobiorcę. Dotychczas owe opłaty nie były zwracane w przypadku wcześniejszej spłaty zobowiązania przez konsumenta. Można do nich zaliczyć między innymi prowizję, opłaty administracyjne oraz ubezpieczenia.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący proporcjonalnego zwrotu opłat, jakie uiszczał kredytobiorca, w przypadku wcześniejszej lub częściowej spłaty przez niego kredytu jest orzeczeniem korzystnym dla konsumentów – TSUE orzekł, że proporcjonalny zwrot dotyczy wszystkich kosztów wchodzących w skład całkowitego kosztu kredytu, w tym prowizji.

Brzmienie treści uzasadnienia wyroku TSUE, jednoznacznie obrazuje, iż wartościami nadrzędnymi dla Trybunału w zakresie Dyrektywy 2008/48 jest zapewnienie wyższego poziomu ochrony konsumentom, jako słabszej i mniej poinformowanej stronie względem przedsiębiorcy – komentuje radca prawny Wojciech Bochenek z Bochenek i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych sp.k.

Co dzisiejszy wyrok TSUE oznacza dla Frankowiczów? Przede wszystkim podobnie jak majowe orzeczenie Rzecznika Generalnego TSUE, tak i opublikowany dzisiaj wyrok jest przychylny konsumentom, co niesie nadzieję dla tysięcy frankowiczów oczekujących na zajęcie stanowiska przez Trybunał w ich sprawie.

Wyrok TSUE w sprawie kredytów denominowanych oraz indeksowanych do franka szwajcarskiego ma ukazać się w ciągu najbliższych kilku tygodni.