Frankowicze ze Świdnicy i okolic mają powody do optymizmu. Coraz więcej spraw dotyczących kredytów frankowych kończy się prawomocnie już w pierwszej instancji – banki coraz częściej rezygnują z apelacji, co oznacza szybsze zakończenie postępowania i mniej stresu dla kredytobiorców. W jednej z ostatnich spraw przeciwko Santander Bank Polska zapadł wyrok, od którego bank nie wniósł apelacji. Co oznacza ten trend dla frankowiczów? Szczegółowe informacje o tym, jak wygląda zakończenie sprawy po wyroku I instancji, znajdziesz w dalszej części tego artykułu.
Mniej apelacji w sprawach frankowych w Świdnicy – rosnąca tendencja
W ostatnich miesiącach obserwujemy wyraźny spadek liczby apelacji składanych przez banki w sprawach dotyczących kredytów frankowych. Kancelarie frankowe prowadzące postępowania w Świdnicy i na terenie całego Dolnego Śląska potwierdzają, że coraz więcej wyroków Sądu Okręgowego uprawomocnia się bez potrzeby inicjowania postępowania w drugiej instancji.
Taki trend może świadczyć o zmianie strategii banków – część instytucji finansowych rezygnuje z dalszego postępowania, jeśli uzna, że wynik sprawy jest przesądzony. Wpływ na to ma m.in.:
- utrwalona i przewidywalna linia orzecznicza sądów,
- rosnące ryzyko przegrania apelacji i wysokie koszty postępowania,
- skuteczne przygotowanie spraw przez doświadczonych pełnomocników,
- ograniczone zasoby organizacyjne banków,
- coraz większa presja społeczna i medialna.
Z punktu widzenia frankowiczów to bardzo dobra wiadomość – szybciej kończą się postępowania, mniej jest stresu związanego z kolejnym procesem, a wypłaty zasądzonych świadczeń są możliwe znacznie wcześniej.
Obecnie frankowicze ze Świdnicy mogą korzystać z wyjątkowo korzystnej sytuacji – wiele spraw frankowych kończy się już po jednej instancji, co znacząco skraca czas dochodzenia swoich praw.
Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy bank rezygnuje z apelacji – to zauważalny, ale nie uniwersalny trend. Każda sprawa powinna być oceniana indywidualnie.
Sprawa frankowa ze Świdnicy zakończona już po wyroku pierwszej instancji
14 stycznia 2025 r. przed Sądem Okręgowym w Świdnicy zapadł wyrok w sprawie z powództwa frankowiczów przeciwko Santander Bank Polska. Pozew został złożony 30 maja 2023 r., a spór dotyczył kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego. Sąd uznał, że umowa kredytu frankowego jest nieważna i zasądził na rzecz każdego z powodów kwotę 13 574,75 zł wraz z ustawowymi odsetkami.
W sentencji wyroku sąd dokonał potrącenia wzajemnych roszczeń, co oznacza, że część należności została rozliczona bez potrzeby bezpośredniej wypłaty. Co istotne, 17 marca 2025 r. bank poinformował, że nie będzie wnosił apelacji. Wyrok stał się prawomocny, a kredytobiorcy mogą rozpocząć rozliczenie i złożyć wniosek o wykreślenie hipoteki.
Warto pamiętać, że brak apelacji nie zawsze oznacza, że bank zgadza się z treścią wyroku – może to być decyzja czysto strategiczna, wynikająca np. z kalkulacji kosztów i ryzyka przegranej w drugiej instancji.
Podstawa unieważnienia – co powiedział sąd?
W uzasadnieniu wyroku z 14 stycznia 2025 r. sąd wskazał na istotne naruszenia:
- Umowa kredytu zawierała odesłanie do Tabeli Kursów banku, co dawało instytucji możliwość dowolnego ustalania kursu waluty bez jasnych zasad.
- Kredytobiorcy nie zostali odpowiednio poinformowani, jak zmiana kursu franka wpłynie na wysokość rat.
- Klauzule indeksacyjne były sformułowane niejednoznacznie i w sposób naruszający prawa konsumenta.
To kolejny przykład orzeczenia, w którym sąd przyznał rację kredytobiorcom i potwierdził, że umowy zawierające niedozwolone postanowienia nie mogą być wykonywane.
Zakończenie sprawy frankowej po wyroku I instancji – jak wygląda rozliczenie?
Bank w toku postępowania podniósł zarzut potrącenia – czyli rozliczenia wzajemnych roszczeń stron. Sąd uznał, że potrącenie było skuteczne i umorzył część roszczeń.
Kredytobiorcy skapitalizowali należne im odsetki ustawowe, a następnie zaliczyli je na poczet należności banku. Po dokonaniu pełnego bilansu roszczeń sąd zasądził kredytobiorcom kwotę 27 149,51 zł, natomiast pozostałe należności obu stron wzajemnie się zbilansowały. Takie rozwiązanie pozwala na zakończenie sporu bez potrzeby wytaczania dodatkowych powództw i stanowi przykład sprawnego oraz profesjonalnego rozliczenia sprawy frankowej.
Co może Cię zainteresować jako frankowicza ze Świdnicy w kontekście postępowań sądowych?
Jeśli jesteś kredytobiorcą we frankach i rozważasz lub prowadzisz sprawę sądową przeciwko bankowi, warto znać kluczowe pojęcia i procedury. Poniżej znajdziesz wyjaśnienia najważniejszych kwestii, które pomogą Ci lepiej zrozumieć problematykę postępowań frankowych:
Co to jest apelacja?
Apelacja to środek odwoławczy, który pozwala stronie niezadowolonej z wyroku sądu I instancji zaskarżyć go do sądu II instancji. W sprawach frankowych najczęściej apelację wnosi bank, ale może to zrobić także kredytobiorca, jeśli zapadły wyrok nie jest zgodny z prezentowanym żądaniem.
Co oznacza prawomocny wyrok?
Prawomocny wyrok w sprawie frankowej to orzeczenie, które nie podlega już zaskarżeniu apelacją. Oznacza to, że postępowanie sądowe się zakończyło i strony mogą rozpocząć rozliczenie z bankiem i wykreślenie hipoteki.
Czy bank zawsze może złożyć apelację?
Tak, bank ma na to 14 dni od dnia doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem. Ale coraz częściej z tego prawa nie korzysta – m.in. z uwagi na wysokie koszty postępowania odwoławczego. Dla banków koszty sądowe są znacznie wyższe niż dla kredytobiorców, których opłata za apelację wynosi maksymalnie 1 000 zł.
Co się dzieje, gdy bank nie apeluje?
Wyrok staje się prawomocny. Można rozpocząć procedurę rozliczenia, a także złożyć wniosek o wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej.
Czy potrącenie zmniejsza wypłacaną kwotę?
Tak, ale to forma prawnego rozliczenia stron. W dobrze poprowadzonej sprawie może być korzystna dla frankowicza.
Czy wyrok I instancji kończy sprawę?
Tak, ale tylko jeśli żadna ze stron nie wniesie apelacji. Wówczas wyrok się uprawomocnia i spór sądowy zostaje definitywnie zakończony.
Skorzystaj z bezpłatnej analizy umowy frankowej | Frankowicze Świdnica
Jeśli posiadasz kredyt frankowy i mieszkasz w Świdnicy lub okolicach, jesteś w wyjątkowo korzystnej sytuacji. Coraz więcej spraw sądowych kończy się prawomocnym zwycięstwem frankowiczów już w I instancji, bez konieczności prowadzenia długotrwałego postępowania apelacyjnego. Banki, widząc przewidywalną linię orzeczniczą i dobrze przygotowane pozwy, często rezygnują z apelacji, co pozwala kredytobiorcom szybciej odzyskać pieniądze.
Kancelaria frankowa Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy w Świdnicy oferuje kompleksowe wsparcie prawne dla osób posiadających kredyty indeksowane lub denominowane do franka szwajcarskiego:
- bezpłatną i szczegółową analizę umowy kredytowej,
- ocenę realnych szans na unieważnienie umowy,
- przygotowanie pozwu i reprezentację w sądzie,
- pomoc w rozliczeniu z bankiem oraz wykreśleniu hipoteki po wyroku.
Nie musisz znać się na prawie – wystarczy, że zgłosisz się do nas z dokumentami kredytowymi. Resztą zajmiemy się my. Skontaktuj się z nami już dziś i sprawdź, czy Twoja umowa również kwalifikuje się do unieważnienia.