W dniu 3 października 2019 r. zapadł wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego. Jednym z zagadnień, jakie poruszano przy tej okazji był  okres przedawnienia obowiązujący bank oraz kredytobiorcę w przypadku unieważnienia umowy kredytowej. Głos w tej sprawie zabrała radca prawny Aleksandra Jakubowska, Kierownik Zespołu w Bochenek i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych.

W przypadku unieważnienia umowy kredytowej strony sporu powinny dokonać wzajemnego rozliczenia – bank oddaje kredytobiorcy wpłacone przez niego środki, natomiast kredytobiorca zwraca do banku kwotę wypłaconego przez niego kredytu. Takie rozliczenie można uznać za korzystne dla kredytobiorcy, ponieważ jest on zobowiązany do oddania wyłącznie kapitału wypłaconego przez bank, bez odsetek, opłat czy prowizji.

Należy jednak pamiętać, że roszczenie kredytobiorcy wobec banku przedawnia się z upływem 10 lat, a po zmianie kodeksu cywilnego w lipcu 2018 r., każda zapłacona rata przedawnia się już po 6 latach. Istotne jest również to, że w przypadku kredytobiorcy przedawnienie obejmuje każdą ratę z osobna, natomiast roszczenie banku jako przedsiębiorcy przedawnia się w całości po 3 latach.

Oznacza to, że w
sytuacji stwierdzenia nieważności umowy kredytu we frankach roszczenie banku
będzie przedawnione. Przepisy Kodeksu Cywilnego przewidują jednak sytuację, w
której możliwe jest dochodzenie przez przedsiębiorcę roszczeń od konsumenta po
upływie okresu przedawnienia.

W ostatnim
czasie pojawił się w mediach temat nowelizacji kodeksu cywilnego i wprowadzenia
nowego art. 1171. Zgodnie z tym przepisem sąd może, ale tylko w wyjątkowych
przypadkach i po rozważeniu interesu stron, nie uwzględniać upływu terminu
przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi. Istotne jest,
że przepis nie działa automatycznie, o jego zastosowaniu zawsze decyduje sąd
orzekający w konkretnej sprawie. Pamiętać trzeba przede wszystkim, że
instytucja przedawnienia ma fundamentalne znaczenie w prawie i gwarantuje
pewność sytuacji podmiotów obrotu prawnego. Skoro w ogóle ustawodawca
zdecydował się na wprowadzenie samego przedawnienia i uznaje, że jest ono
zgodne z prawem, to odstępstwo od tej zasady powinno następować naprawdę w
wyjątkowych przypadkach.

Warto przy tym zauważyć, że konsumenci nie pozostali bez ochrony, ponieważ wobec nich w dalszym ciągu ma zastosowanie art. 5 kodeksu cywilnego i wynikająca z niego ochrona, a także dodany nowelizacją kodeksu cywilnego  art. 117 § 21.

Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu dostępnego na portalu bankier.pl