W ostatnim czasie w sprawach frankowiczów sporo się dzieje. Z jednej strony obserwujemy wzrost zapadających rozstrzygnięć sądowych, z drugiej zaś przewija się temat zawierania ugód z bankami. W jaki sposób zostanie finalnie rozwiązany problem frankowiczów?

kancelaria pomoc frankowiczom

Stanowisko KNF

W grudniu ubiegłego roku Przewodniczący KNF, Jacek Jastrzębski wystąpił do banków z prośbą o zaoferowanie swoim klientom możliwości przewalutowania kredytów hipotecznych na kredyty złotowe. Kompromis miał polegać na „przekształceniu” kredytów frankowych w taki sposób jakby od początku były kredytami złotowymi z oprocentowaniem opartym na wskaźniku WIBOR.

Reakcje banków początkowo były dość powściągliwe, jednak jak donosi portal Bankier.pl PKO BP S.A. jeszcze w 2020r. przedstawił poszczególne etapy wdrażania dotyczące zawierania ugód z kredytobiorcami. Pierwszym z nich jest ustalenie, jaka część klientów frankowych w ogóle byłaby zainteresowana zawarciem takich ugód. Kolejnym byłoby zawieranie ugód w określonej (początkowo ograniczonej) liczbie klientów. Po czym, po akceptacji ze strony akcjonariuszy program zostałby wdrożony na znacznie szerszą skalę. Należy przypuszczać, że podobny schemat przyjmą inne banki, choć z pewnością nie wszystkie. Niektóre z banków nie zdecydowały się na uczestnictwo w inicjatywie.

Czy NBP pomoże Frankowiczom?

Na początku lutego informowaliśmy, że niektóre z banków zwróciły się do zarządu NBP z prośbą o wsparcie w zakresie przygotowania propozycji ugód. Więcej na ten temat można przeczytać o tym naszym blogu. Jako, że temat ten nie był wcześniej z NBP konsultowany, stanowisko jakie zostało wyrażone przez NBP było dość ostrożne. Przede wszystkim, spełnione musiałyby zostać pewne warunki. Pierwszym z nich byłoby przystąpienie do inicjatywy większej ilości banków. Kolejna kwestia to przedstawienie propozycji zarówno atrakcyjnej dla kredytobiorców jak i nie budzącej zastrzeżeń pod kątem prawnym. Po zawarciu ugody, należałoby wykluczyć możliwość dochodzenia dalszych roszczeń. W związku z tym wypracowanie jednolitych i klarownych rozwiązań, spełniających te wymogi będzie procesem czasochłonnym.

W oczekiwaniu na uchwałę SN

Dnia 25 marca 2021 r. Izba Cywilna Sądu Najwyższego ustosunkuje się do najważniejszych kwestii dotyczących zagadnień prawnych w zakresie kredytów powiązanych z kursem waluty obcej, które zostały wyszczególnione przez Pierwszego Prezesa Sąd Najwyższego. Zatem w najbliższym czasie należy spodziewać się ujednolicenia orzecznictwa w sprawach frankowych, co z pewnością wpłynie korzystnie na dalsze procedowanie spraw. Kilka dni temu sąd podjął ważną uchwałę, której treść jest tożsama z jednym z pytań. Mianowicie, sąd ustalił, że w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytowej, umowę należy rozliczyć zgodnie z teorią dwóch kondykcji. Jak wskazuje radca prawny Wojciech Bochenek z kancelarii Bochenek i Wspólnicy na łamach portalu rp.pl, uchwała w razie unieważnienia umowy daje solidną podstawę do domagania się od banku zwrotu dotychczas wpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych.

Bezpośredni udział Sądu Najwyższego ma istotny wpływ zarówno dla kredytobiorców, którzy już zdecydowali się na wytoczenie powództwa jak i tych, którzy nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji.

To istotne również dla tych, którzy wstrzymują się z pozwem oczekując na propozycje ugodowe ze strony banków. Mając wiedzę co do zasad rozliczenia umowy można dokładniej oszacować skutki finansowe określonych działań i podjąć świadomą decyzję – mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, prof. UŁ, Rzecznik Finansowy.

Temat dotyczący publikacji uchwały z dn. 16.02 był również przez nas poruszany na blogu.

Analizując obszerniej treść uchwały niewyjaśniona pozostaje kwestia przedawnienia roszczeń.

Komentarza w tej sprawie na łamach portalu Parkiet.com udzielił radca prawny Wojciech Bochenek, wskazując że w zakresie przedawnienia roszczeń stanowisko Sądu Najwyższego nie zostało jeszcze jednoznacznie ugruntowane. Natomiast kwestia ta została poruszona podczas ustnych motywów uzasadnienia uchwały. Z pierwszych doniesień wyłania się informacja, że termin przedawnienia dla banków wynosi 3 lata i jego bieg rozpocznie się od momentu zakwestionowania przez kredytobiorcę treści umowy, np. wezwaniem do zapłaty czy złożoną reklamacją. Bez szczegółowych informacji trudno ocenić stanowisko Sądu Najwyższego oraz jego skutki dla storn postępowania. Dlatego z jednoznaczną oceną tego zagadnienia najrozsądniej poczekać na pisemne uzasadnienie uchwały -ocenia mec. Bochenek.

Zachęcamy do zapoznania się z całością artykułów na portalu Parkiet.com, rp.pl oraz Bankier.pl opisujących szerzej te istotne zagadnienia dla Frankowiczów.