Jutrzejszy dzień będzie istotny dla osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich oraz dla banków. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podejmie decyzje dotyczące kluczowych kwestii, takich jak moment rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczeń kredytodawcy w sytuacji, gdy umowa kredytowa jest uznana za nieważną. Ponadto, Trybunał ma zdecydować od którego momentu sąd powinien rozpocząć naliczanie ustawowych odsetek za opóźnienie, związanych z unieważnieniem kredytu.
Już jutro ważny wyrok dla Frankowiczów | Sprawa C-140/22
Po czerwcowym wyroku TSUE C-520/21, w którym banki zostały pozbawione złudzeń co do odzyskania jakichkolwiek kwot z tytułu bezumownego korzystania z kapitału, teraz mogą oczekiwać jeszcze większych strat – o ile nadchodzący wyrok będzie zgodny z oczekiwaniami prawników reprezentujących Frankowiczów.
Najbardziej newralgicznym zagadnieniem będzie przedawnienie roszczeń banków. Brak jednolitej linii orzeczniczej w sprawach frankowych w kontekście biegu przedawnienia oraz naliczania odsetek stanowi istotne wyzwanie dla sądów rozstrzygających spory Frankowiczów z bankami. Niepewność dotycząca tego, od którego momentu powinien być liczony początek terminu przedawnienia, czy to od uruchomienia kredytu, wniesienia pozwu, złożenia oświadczenia przez kredytobiorcę o skutkach nieważności umowy przed sądem, czy też od prawomocnego wyroku sądu ustalającego nieważność umowy, stwarza trudności dla obu stron sporu. Radca prawny Wojciech Bochenek spodziewa się kontynuacji wcześniejszej, prokonsumenckiej linii orzeczniczej:
TSUE zdecyduje, że początek biegu przedawnienia roszczeń nie będzie liczony od chwili złożenia przez konsumenta oświadczenia o skutkach nieważności. W tym zakresie zapewne do decyzji sądów krajowych pozostanie ustalenie chwili, od której rozpocznie się bieg przedawnienia roszczeń. W naszej ocenie należy w tym zakresie posłużyć się odbiciem lustrzanym sytuacji kredytobiorców, tj. przedawnienie roszczeń powinno rozpocząć się w chwili, w której bank dowiedział się o wadliwości umowy lub najwcześniej mógł się o tym dowiedzieć. Taki moment można powiązać z wpisem nieuczciwego warunku umownego do rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK lub otrzymaniem wezwania do zapłaty od konsumenta.
Skutki Uchwały Sądu Najwyższego III CZP 6/21
Uchwała Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 roku (sygn. III CZP 6/21) wprowadziła pewne zamieszanie, ustalając, że termin przedawnienia roszczeń banków o zwrot kapitału zaczyna biec od chwili, w której umowa kredytu staje się nieważna. Sąd łączy ten moment z podjęciem przez kredytobiorcę, czyli konsumenta, wiążącej decyzji o żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu. W wyniku tego rozstrzygnięcia banki starają się zabezpieczyć, składając pozwy przeciwko swoim klientom.
Jak wskazuje mec. Bochenek po orzeczeniu SN z 7 maja 2021 r. sądy powszechne bardzo często skracają okres naliczania odsetek, i nie liczą ich od chwili wezwania banku do zapłaty, lecz od momentu złożenia przez konsumenta oświadczenia o skutkach nieważności umowy kredytowej.
Jutrzejsza decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-140/21 może wprowadzić klarowność w tej kwestii i dostarczyć jednoznacznych wytycznych co do momentu rozpoczęcia biegu przedawnienia oraz naliczania odsetek w przypadku umów kredytowych indeksowanych do franka szwajcarskiego. To oczekiwane orzeczenie może stanowić ważny punkt odniesienia dla sądów oraz kredytobiorców i kredytodawców w przyszłych postępowaniach dotyczących kredytów we frankach.
Więcej informacji na Prawo.pl