Dnia 17 marca 2022r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda kolejne orzeczenie w polskiej sprawie dotyczącej frankowiczów o sygn. C-82/21.
W tym samym dniu TSUE rozpozna także sprawy o sygn. C-80/21 i C-81/21, których zakres przybliżyliśmy w naszych poprzednich publikacjach.
W poniższym opracowaniu postaramy się wyjaśnić czego dotyczy pytanie prejudycjalne skierowane przez Sąd Rejonowy w Warszawie oraz wskażemy możliwy kierunek mającego zapaść orzeczenia w oparciu o dotychczasowe stanowisko Trybunału Sprawiedliwości.
O co pyta sąd w sprawie TSUE C-82/21?
W sprawie rozpatrywanej przez Sąd Rejonowy w Warszawie kredytobiorcy już na początku 2017r. powzięli wątpliwości dotyczące uczciwości zapisów umownych w zakresie warunków zmiany oprocentowania kredytu. Pozew w przedmiotowej sprawie został złożony 7 sierpnia 2019r.
Bank, chcąc zabezpieczyć swoje interesy podniósł w sprawie zarzut przedawnienia. To zobligowało sąd odsyłający do rozważenia czy roszczenie kredytobiorców nie uległo przedawnieniu w części lub całości. Do oceny sądu bowiem należy ustalenie od kiedy należy liczyć początek biegu 10-letniego terminu roszczeń kredytobiorców.
W doktrynie krystalizuje się pogląd zgodnie z którym bieg przedawnienia roszczeń mówiący o tym, że kluczowym momentem od którego roszczenia kredytobiorcy się przedawniają jest powzięcie wiedzy przez konsumenta na temat niedozwolonych postanowień umownych.
Sąd odsyłający w oparciu o przepisy prawa, wskazuje jednocześnie, że roszczenia banku o zwrot równowartości kapitału nie mogły ulec przedawnieniu. W konsekwencji prowadzi to do sytuacji, w której roszczenie banku nie przedawniłoby się wcale mimo krótszego (3-letniego) terminu przedawnienia.
Pojawiły się także wątpliwości czy w takiej sytuacji nie dochodzi do naruszenia zasad równoważności. Dodatkowo sąd zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt. Mianowicie, bieg przedawnienia roszczeń konsumenta o zwrot świadczenia nienależnego rozpoczyna się wcześniej, niż gdyby dochodził on podobnego roszczenia na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych. Zdaniem Sądu nie należy dywersyfikować pozycji konsumenta w tych dwóch przypadkach.
W związku z powyższymi wątpliwościami, jakie pojawiły się podczas postępowania Sąd skierował do Trybunału następujące pytanie:
„Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a także zasady równoważności, skuteczności i pewności prawa należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą roszczenie konsumenta o zwrot niesłusznie zapłaconych kwot na podstawie nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ulega przedawnieniu po upływie terminu dziesięciu lat, który zaczyna biec od dnia każdorazowego spełnienia świadczenia przez konsumenta, także w wypadku, kiedy konsument nie wiedział o nieuczciwym charakterze tego warunku?”
Dotychczasowe stanowisko TSUE
Jak dotychczas wskazywał Trybunał, przepisy odnoszące się do terminów przedawnienia roszczeń mają charakter zasad proceduralnych. Podkreślał również, że muszą być oparte na zasadzie skuteczności i zasadzie równoważności.
TSUE wypowiedział się w tym temacie w wyroku z dnia 10 czerwca 2021r. w sprawach połączonych od C-776/17 do C-782/19 dotyczących postępowania przeciwko BNP Paribas Personal Finance. W orzeczeniu Trybunał wskazał, że zasada skuteczności ma zastosowanie tylko wtedy, gdy konsument miał możliwość poznania swoich praw przed rozpoczęciem biegu lub upływem tego terminu.
Ponadto, w przypadku w którym termin przedawnienia rozpoczynałby się w dniu, w którym nienależne świadczenie zostało spełnione termin ten mógłby upłynąć zanim konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwych zapisach umownych. To nadmiernie utrudniłoby wykonywanie praw przysługujących konsumentowi w oparciu o Dyrektywę 93/13.
Nie ulega wątpliwości fakt, że umowy kredytów indeksowanych/denominowanych były zawierane na okres 30-40 lat a podczas ich podpisywania kredytobiorcy nie byli świadomi ryzyka jakim były one obarczone. Dopiero w 2015r. – po wzroście wysokości kredytów w CHF i rat w PLN konsumenci zaczęli sobie zdawać sprawę, że cały ciężar ryzyka spoczywa na nich.
Mając na względzie powyższe można zakładać, że dotychczasowe stanowisko Trybunału zostanie podtrzymane. Zgodnie z wcześniejszym orzecznictwem właściwym momentem, od którego należy liczyć termin przedawnienia jest ten, w którym kredytobiorca dowiedział się o niedozwolonych zapisach umownych.
Więcej informacji znajdą Państwo na stronie TSUE.