Były prezes PKO BP S.A. Zbigniew Jagiełło podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie wskazał, że kredyty w złotówkach mogą okazać się jeszcze bardziej problematyczne niż kredyty frankowe.

Sytuacja Złotówkowiczów
Oprocentowanie kredytów złotowych od dłuższego czasu utrzymuje się na bardzo niskim poziomie spowodowanym wybuchem pandemii. Sytuacja ta jednak w końcu ulegnie zmianie. Wcześniej czy później nastąpi wzrost stóp procentowych a wraz z z nim wzrosną raty kredytów w złotówkach czego następstwem będzie rozczarowanie kredytobiorców. Czy Złotówkowicze ruszą do sądów podobnie jak Frankowicze? Czy ich umowy sądy również będą mogły podważyć?
W temacie wypowiedział się były prezes PKO BP S.A. Zbigniew Jagiełło, poddając w wątpliwość poprawność zapisów umownych zawartych w umowach złotowych:
Przydałoby się, aby Komitet Stabilności Finansowej przesądził, czy możemy udzielać kredytów o zmiennej stopie opartej o WIBOR i o stałej stopie, czy jednak obecna praktyka wymaga zmiany – stwierdził prezes Jagiełło w rozmowie z dziennikiem „Parkiet”.
Aktualnie sądy kwestionują zapisy znajdujące się w umowach kredytów powiązanych z walutą obcą, w przyszłości będą mogły podważyć klauzule dotyczące zmiennego oprocentowania w umowach złotowych. W obu przypadkach banki w trakcie wykonywania umowy znajdują się w znacznie korzystniejszej sytuacji a cały ciężar ryzyka przerzucają na kredytobiorcę już w momencie podpisania umowy.
Ryzyko po stronie kredytobiorcy
Banki doskonale zabezpieczały swoje interesy, natomiast osoby zaciągające kredyty ponosiły (i w dalszym ciągu ponoszą!) ogromne ryzyko.
Za wadliwą można uznać np. klauzulę dolnego progu oprocentowania, która określała minimalną wartość oprocentowania kredytu, jaka będzie należna bankowi niezależnie od zmiany czynników zewnętrznych. Takie zabezpieczenie nie działało natomiast w drugą stronę, co oznaczało, że ryzyko kredytobiorcy jest nieograniczone w zakresie zmiany oprocentowania w górę, natomiast ryzyko banku było niwelowane wspomnianą klauzulą do określonego w umowie poziomu – mówi mec. Wojciech Bochenek.
Obawy dotyczące kolejnej ogromnej fali pozwów przeciwko bankom, tym razem w kontekście umów złotowych są jak najbardziej zasadne.
Kiedy wzrosną stopy procentowe?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony stopy procentowe utrzymują się na niskim poziomie już od kilku lat. Z drugiej strony, w najbliższych miesiącach spodziewana jest podwyższona inflacja a wraz z nią zmiana w zakresie kształtowania się wysokości stóp procentowych.
Ekonomiści twierdzą, że mimo to stopy procentowe nie ulegną zmianie, podtrzymując scenariusz, że taka sytuacja utrzyma się do końca 2022r.
Spodziewany jest także wzrost stawki WIBOR 3M. Już odnotowano zmianę z 0,21 proc. do 0,24 proc. Wszystkie te czynniki wpłyną na wysokość rat kredytów ze zmiennym oprocentowaniem oraz na koszt całego kredytu.
Więcej informacji znajdą Państwo na portalu Wyborcza.biz.