Odsetki dla Frankowiczów mogą znacząco wzrosnąć! Jak to możliwe? Po prokonsumenckich wyrokach TSUE Frankowicze otrzymali w grudniu tyle dobrych wiadomości, że wydawałoby się, że już wyczerpali tę szczęśliwą pulę. Okazuje się jednak, że skutki orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej mogą zdecydowanie wpłynąć na poprawę sytuacji finansowej kredytobiorców frankowych. Co więcej, prawdopodobnie zachęcą kolejnych kredytobiorców do skierowania roszczeń przeciwko bankom. Według ekspertów odsetki dla Frankowiczów mogą być wyższe średnio o 43 tysiące złotych!
Eksperci z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy przeprowadzili analizę, z której wynika, że wygrane kredytobiorców mogą wzrosnąć średnio o 43 tysiące złotych! To zasługa wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w którym połączono naliczanie odsetek ustawowych za opóźnienie dla Frankowiczów z momentem, w którym kredytobiorcy składają wezwanie do zapłaty do banku. Na chwilę obecną tylko część odsetek jest naliczana według tych wytycznych, jednak wkrótce może się to zmienić. W jaki sposób? Dla pap.pl wyjaśnia tę kwestię Radca prawny Wojciech Bochenek.
„W mojej ocenie zapadłe w TSUE orzeczenia z pewnością wpłyną na ujednolicenie orzecznictwa w zakresie zasądzania przez sądy odsetek. W tym wypadku data odsetek powinna być łączona z upływem terminu z wezwania do zapłaty, a nie jak przyjmują niektóre sądy z datą założenia przez konsumenta oświadczenia o skutkach nieważności umowy kredytowej”.
Według Mecenasa Bochenka niektóre sądy już zmieniły sposób naliczania terminu odsetek ustawowych za opóźnienie.
„Mamy już pierwsze składy sędziowskie, które zmieniły swoje stanowisko i zasądzają odsetki za pełny okres tj. od wezwania do zapłaty. Kwestionując jednocześnie składane przez banki zarzuty zatrzymania, które również ograniczały prawa Frankowiczów do dochodzenia odsetek za pełny czas trwania postępowania, aż do korzystnego wyroku”.
Odsetki ustawowe za opóźnienie – od kiedy liczyć?
Dlaczego dotychczasowa praktyka zapadających orzeczeń nie była jednolita? Radca prawny Wojciech Bochenek wyjaśnia, że miała na to wpływ Uchwała Sądu Najwyższego z maja 2021 roku. We wspomnianej wyżej Uchwale termin naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie dla Frankowiczów został powiązany z oświadczeniem o skutkach i konsekwencjach nieważności umowy składanej w sądzie. W takiej sytuacji odsetki, czyli rekompensata dla kredytobiorców za długi czas oczekiwania na prawomocny wyrok, były naliczane za krótszy okres niż stanowiły przepisu kodeksu cywilnego.
Odsetki dla Frankowiczów wyższe o kilkadziesiąt tysięcy zł!
Z przeanalizowanych przez ekspertów z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy 100 wyroków w sprawach frankowych wynika, że przy ustaleniu korzystniejszego sposobu naliczania odsetek, czyli od wezwania do zapłaty, wygrane Frankowiczów mogą wzrosnąć średnio o 43 tysięcy złotych! W wyrokach poddanych weryfikacji przez Kancelarię najwyższa różnica w odsetkach wyniosła 140 tysięcy złotych (dla roszczenia przekraczającego 700 000 złotych). W tym konkretnym przypadku początek naliczania odsetek dla Frankowiczów powinien przypaść na grudzień 2020 r., a nie jak orzekł sąd na kwiecień 2023. Najniższa różnica odsetek w analizowanych wyrokach wyniosła 16 tysięcy złotych (roszczenie na ok. 230 tysięcy złotych). Tu różnica w terminie naliczania odsetek wyniosłaby 7 miesięcy – powinny być liczone od stycznia 2023 r. zamiast od sierpnia tego roku.
Frankowicze skutecznie dochodzą roszczeń
W grudniu zapadły bardzo korzystne wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dla Frankowiczów:
Po tych orzeczeniach, jak mówią eksperci z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy, Frankowicze będą mogli skuteczniej dochodzić swoich roszczeń w sądzie. Przypomnijmy, że TSUE w sprawie C-140/22 orzekł, że sądy krajowe mają obowiązek z urzędu sprawdzić, czy postanowienia umowy mają nieuczciwy charakter. Następnie zadaniem sądów jest wyłączenie stosowania nieuczciwych warunków umownych w taki sposób, aby nie szkodziły konsumentowi. Dodatkowo w tym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Frankowicze nie muszą składać w sądzie oświadczenia o skutkach i konsekwencjach nieważności umowy kredytowej. Z kolei w sprawie C-28/22 TSUE postanowił, że termin przedawnienia roszczeń banków nie może rozpoczynać się dopiero od prawomocnego wyroku. Ponadto banki nie mogą korzystać z prawa zatrzymania, jeśli wpłynęłoby to na utratę odsetek ustawowych za opóźnienie dla kredytobiorców frankowych.
Więcej informacji na pap.pl