Na systematycznie zwiększającą się ilość pozwów w sprawach kredytów powiązanych z obcą walutą, w najbliższym czasie mogą wpłynąć powództwa osób posiadających kredyty hipoteczne w euro i dolarach.

Pomoc-frankowiczom

Skala problemu

Na koniec czerwca liczba powództw wytoczonych przeciwko bankom w sprawach kredytów powiązanych z walutą obcą sięgnęła prawie 60 tys. – to zaledwie 15% wszystkich czynnych hipotek. Ta liczba obrazuje jedynie sprawy, w których już złożone zostały pozwy. W rzeczywistości skala problemu jest jeszcze większa, gdyż statystyka nie uwzględnia spraw znajdujących się na etapie przedprocesowym.

Ze zgromadzonych danych wynika, że aktualnie nie odnotowano zbyt wiele powództw w sprawach kredytów powiązanych z walutą inną niż frank szwajcarski.

Widzimy zainteresowanie różnych grup kredytobiorców posiadających kredyty powiązane z kursem waluty obcej. Oczywiście największe zainteresowanie występuje wśród osób posiadających kredyty frankowe, których skala udzielenia była największa. Zaraz za nimi pojawiają się osoby z kredytami w euro i dolarach, które również skarżą się na wzrastające saldo kredytu mimo systematycznej spłaty rat – mówi radca prawny Wojciech Bochenek z Kancelarii Bochenek i Wspólnicy.

Suma portfela wszystkich spraw frankowych wynosi 94 mld zł. Kredytów w euro udzielono na łączną kwotę 21,8 mld zł i „zaledwie” 6,6 mld zł stanowią kredyty powiązane z dolarem.

Eurowicze ruszą do sądów?

Pozwów w sprawach kredytów hipotecznych powiązanych z euro czy dolarem jest zdecydowanie mniej. Dlaczego?

Kurs euro utrzymywał się na bardziej stabilnym poziomie niż frank szwajcarski. W przypadku frankowiczów, na przestrzeni lat, kurs wzrósł nawet o 100%! Jeśli chodzi o eurowiczów to wzrost o maksymalnie 30%. Wahania w zakresie wysokości raty, w tym przypadku nie były mocno odczuwalne. Na tą sytuację korzystny wpływ wywarł także spadek stóp procentowych.

Biorąc pod uwagę powyższe, kredytobiorcy nie są wystarczająco zmotywowani aby wkroczyć na drogę postępowania sądowego – ich rata utrzymuje się na podobnym poziomie. Warto jednak zauważyć, że od początku 2020r. kurs euro wzrósł o prawie 8 procent oraz zweryfikować obecne saldo zadłużenia.

Z każdą publikacją o sukcesach frankowiczów i ich zmaganiach na drodze sądowej inni kredytobiorcy nabywają przekonania, że z bankiem można wygrać – wskazuje mec. Wojciech Bochenek.

Na decyzję kredytobiorców posiadających zadłużenie w euro czy dolarach, może wpłynąć także zbliżająca się uchwała Sądu Najwyższego oraz pozytywne doniesienia z ostatnich tygodni, o których informowaliśmy. Rekordowe statystyki dotyczące wygranych w sprawach frankowych czy możliwość zawieszenia spłaty rat.

Więcej informacji znajdą Państwo na portalach rp.pl oraz parkiet.com.