Jeśli masz kredyt we frankach, pewnie słyszałeś o przedawnieniu roszczeń banków i kredytobiorców. Wielu frankowiczów zastanawia się, do kiedy mogą podjąć działania prawne i jakie mają szanse na unieważnienie umowy kredytowej.

Koniec roku to szczególnie gorący czas dla banków i kancelarii prawnych, ponieważ to właśnie wtedy upływa termin na przedawnienie roszczeń banków. A kiedy dokładnie roszczenia się przedawniają i jakie znaczenie ma to dla kredytobiorców?

Przeczytaj ten artykuł – wyjaśniamy wszystko w prosty i zrozumiały sposób.

Jak działa przedawnienie roszczeń w sprawach frankowych?

Przedawnienie roszczeń w sprawach frankowych oznacza, że po upływie określonego czasu bank nie może skutecznie domagać się zwrotu kapitału kredytu, a kredytobiorca – odzyskania nadpłaconych rat.

W przypadku banków termin przedawnienia wynosi 3 lata. Co to oznacza w praktyce? Jeśli bank chce odzyskać od kredytobiorcy kwotę wypłaconego kredytu, musi wnieść pozew najpóźniej do końca trzeciego roku od momentu, w którym dowiedział się o możliwej nieważności umowy.

Od kiedy liczymy bieg przedawnienie roszczeń w sprawach frankowych?

Ważnym przełomem była uchwała Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 r. (sygn. akt III CZP 25/22). Sąd Najwyższy jasno określił, kiedy zaczyna się przedawnienie roszczeń banku o zwrot wypłaconych środków. Dotychczas kwestia ta budziła wiele wątpliwości i była różnie interpretowana przez sądy.

Teraz nie ma już wątpliwości – termin przedawnienia roszczeń zaczyna się od dnia następującego po tym, gdy kredytobiorca zakwestionuje wobec banku warunki swojej umowy. Nie musi to nastąpić w sądzie! Wystarczy, że kredytobiorca wyśle do banku pismo, np. wezwanie do zwrotu rat kredytu lub inne formalne oświadczenie wskazujące, że nie zgadza się z umową.

To ważna zmiana, ponieważ wcześniej niektóre sądy wymagały, aby kredytobiorcy składali dodatkowe oświadczenia o świadomości skutków unieważnienia umowy. Teraz taki wymóg nie jest już konieczny. Dzięki temu proces dochodzenia swoich praw może być szybszy i prostszy dla osób walczących z bankami o zwrot niesłusznie pobranych środków.

Zbliżenie na tarczę zegara z eleganckimi, złotymi wskazówkami. Wyrazisty efekt głębi pola sprawia, że czas wydaje się ulotny. W lewym górnym rogu znajduje się logo kancelarii "Bochenek Ciesielski & Wspólnicy".

Jak ustalić moment przedawnienia roszczeń banku?

Aby określić, kiedy bankowi przedawnia się możliwość dochodzenia roszczeń, kluczowe jest ustalenie momentu, od którego liczy się bieg przedawnienia. Zgodnie z aktualnym stanowiskiem, termin ten może rozpocząć się w momencie, gdy kredytobiorca zakwestionuje ważność umowy, np. poprzez wysłanie do banku reklamacji czy wezwania do zwrotu wpłaconych rat.

Przykładowo, jeśli kredytobiorca w sierpniu 2019 r. wysłał do banku reklamację, w której wskazał, że jego umowa kredytowa jest nieważna, to właśnie od momentu doręczenia tej reklamacji liczy się bieg przedawnienia roszczeń banku. Jeżeli bank po kilku latach – np. w 2022 r. – skierował do kredytobiorcy wezwanie do zapłaty kwoty odpowiadającej wypłaconemu kapitałowi, to warto wiedzieć, że takie wezwanie nie przerywa biegu przedawnienia.

W praktyce oznacza to, że jeśli bank nie podjął odpowiednich kroków prawnych przed końcem 2022 r. – czyli nie złożył pozwu do sądu lub wniosku o zawezwanie do próby ugodowej – to jego roszczenie mogło przedawnić się z dniem 31 grudnia 2022 r.

Dla kredytobiorców oznacza to jedno: jeśli dostajesz wezwanie do zapłaty od banku po dłuższym czasie od zakwestionowania umowy, warto sprawdzić, czy roszczenie banku nie jest już przedawnione. W takiej sytuacji najlepiej skonsultować się z prawnikiem, aby upewnić się, czy bank ma jeszcze prawo dochodzić swoich roszczeń.

Czy sąd może nie uwzględnić przedawnienia roszczenia banku?

Choć co do zasady po upływie terminu przedawnienia bank nie powinien już móc skutecznie dochodzić swoich roszczeń, to istnieją sytuacje, w których sąd może zdecydować inaczej. Od 9 lipca 2018 r. obowiązuje przepis Kodeksu cywilnego (art. 117¹), który pozwala sądowi – w wyjątkowych przypadkach – nie uwzględnić przedawnienia roszczenia wobec konsumenta, jeśli uzna to za sprawiedliwe.

Oznacza to, że w indywidualnych sprawach sąd może dokładnie przeanalizować okoliczności i podjąć decyzję, czy mimo upływu terminu przedawnienia bank nadal ma prawo domagać

  • Jak długi był okres przedawnienia roszczenia?
  • Ile czasu minęło od momentu przedawnienia do chwili, gdy bank wystąpił o zapłatę?
  • Dlaczego bank wcześniej nie dochodził roszczenia i czy było to uzasadnione?
Figurka Temidy, bogini sprawiedliwości, trzymająca wagę. Rozmyte tło w postaci regału z książkami podkreśla prawniczy kontekst. Logo kancelarii "Bochenek Ciesielski & Wspólnicy" umieszczone w lewym górnym rogu.

Czy bank może jeszcze coś zrobić po upływie terminu przedawnienia?

W praktyce zdarzały się już przypadki, w których sądy odmówiły uwzględnienia przedawnienia na korzyść banku. Argumenty stosowane przez banki dotyczyły m.in.:

  • Uznania, że kredytobiorca odzyskał już nienależne mu środki.
  • Braku równowagi stron umowy – bank twierdził, że bez jego roszczenia kredytobiorca uzyskałby „darmowy kredyt”.
  • Próby odzyskania przez bank, choć części środków, skoro nie może dochodzić dodatkowych opłat, np. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Jednak orzecznictwo sądów jasno wskazuje, że banki nie mają prawa żądać dodatkowych świadczeń, takich jak opłaty za korzystanie z kapitału czy jego waloryzacja. Jedyne, czego mogą się domagać, to zwrot nominalnej kwoty kapitału wypłaconego kredytobiorcy.

Dla frankowiczów oznacza to, że nawet jeśli bank powołuje się na rzekomą niesprawiedliwość wynikającą z przedawnienia roszczeń, sąd wcale nie musi tego uznać. Każdy przypadek jest indywidualny, dlatego w sporze z bankiem warto znać swoje prawa i korzystać z profesjonalnego wsparcia prawnego.

Przedawnienie roszczeń w sprawie frankowej — A co na to TSUE?

Przedawnienie roszczeń banków wobec kredytobiorców wciąż budzi ogromne emocje. Sprawa jest na tyle istotna, że trafia nawet do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), który odpowiada na pytania polskich sądów dotyczące ochrony praw konsumentów.

Szczególne zainteresowanie budzą pytania prejudycjalne skierowane przez Sąd Okręgowy w Warszawie (XXVIII Wydział Cywilny).

Dotyczą one m.in.:

  • Czy bank może przerwać bieg przedawnienia, składając pozew o zwrot kapitału, jeśli sprawa zainicjowana przez kredytobiorcę (np. o unieważnienie umowy) jeszcze się nie zakończyła? (sprawa C-752/24-1)
  • Czy sąd może uznać przedawnione roszczenie banku, powołując się na tzw. względy słuszności i zasadę równowagi stron? (sprawa C-753/24-1)

Odpowiedzi TSUE mogą mieć kluczowe znaczenie dla frankowiczów, ponieważ to właśnie unijny Trybunał wielokrotnie już potwierdzał, że konsumenci powinni być chronieni przed nieuczciwymi praktykami banków. Wielu kredytobiorców czeka teraz na te rozstrzygnięcia, ponieważ mogą one wpłynąć na to, czy banki będą mogły skutecznie dochodzić swoich roszczeń, nawet jeśli te już się przedawniły.

Dotychczasowe wyroki TSUE w sprawach frankowych były korzystne dla kredytobiorców, dlatego można mieć nadzieję, że i tym razem Trybunał stanie po stronie konsumentów. Frankowicze mają coraz więcej argumentów w sporach z bankami – pozostaje więc czekać na kolejne decyzje, które mogą wzmocnić ich pozycję w sądach.

Jeśli masz kredyt we frankach i rozważasz podjęcie działań prawnych, warto działać jak najszybciej. Przedawnienie roszczeń w sprawach frankowych może działać na Twoją korzyść, ale tylko pod warunkiem, że odpowiednio wcześnie podejmiesz kroki formalne. Skonsultowanie się z prawnikiem i analiza Twojej sytuacji mogą pomóc w skutecznej obronie przed roszczeniami banku.

Walka o swoje prawa może wydawać się skomplikowana, ale wyroki sądów pokazują, że kredytobiorcy coraz częściej wygrywają z bankami. Jeśli bank nie zdążył w odpowiednim czasie dochodzić swoich roszczeń – najprawdopodobniej nie może już nic zrobić. Nie zwlekaj z decyzją i sprawdź, czy Twoja umowa może zostać unieważniona.

Autor: Eksperci Kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp.k.

Nie musisz walczyć z bankiem samodzielnie – skontaktuj się z nami i zobacz, jak możemy Cię wesprzeć! Skorzystaj z BEZPŁATNEJ analizy umowy!