W minionym roku zapadło trzykrotnie więcej wyroków niż w 2020r. Wszystko wskazuje na to, że obecny rok będzie równie przełomowy dla Frankowiczów. Spodziewane jest ujednolicenie orzecznictwa w zakresie sposobu rozliczeń stron po stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej oraz wzrost ilości orzeczeń prawomocnych.
Wyroki frankowe – statystyki
Z danych zgromadzonych przez Votum Robin Lawyers wynika, że w grudniu 2021r. zapadło aż 480 wyroków w sprawach frankowych, z czego 98 to wyroki prawomocne. Co najmniej 95 proc. orzeczeń było korzystnych dla kredytobiorców. Jeśli chodzi o wyroki prawomocne, wszystkie były korzystne dla klientów. Wyroki stwierdzające nieważność umowy kredytowej stanowiły aż 98 proc. wszystkich rozstrzygnięć.
Warto podkreślić, że dane mogą być niepełne. W rzeczywistości orzeczeń może być więcej. Natomiast statystyka nie powinna być istotnie zaburzona. Informacje podane przez Związek Banków Polskich potwierdzają, że Frankowicze w ostatnich miesiącach wygrywają około 90 proc. spraw.
Jeśli chodzi o całoroczne podsumowanie, udało się dotrzeć aż do 2,78 tys. rozstrzygnięć! To trzykrotny wzrost z porównaniem do roku 2020!

Frankowicze – Prognozy na 2022 rok
Bieżący rok pod względem kierunku linii orzeczniczej nie powinien nas zaskoczyć. Natomiast spodziewamy się większej ilości wyroków prawomocnych.
Wyroki zapadające w nadchodzących miesiącach nie będą odbiegały od utartej już linii orzeczniczej i wyraźnie dominującym kierunkiem będą orzeczenia stwierdzające nieważność umów kredytowych. Rekordowa liczba wyroków z 2021 r. i sprawy z lat poprzednich, będą przekładały się na wzrost liczby spraw zakończonych prawomocnie w bieżącym roku. W tym obszarze możemy spodziewać się rekordowych statystyk – uważa Radca prawny Wojciech Bochenek.
Przedawnienie roszczeń
O ile orzecznictwo w zakresie sposobu rozstrzygnięć jest już spójne i ugruntowane, problematyczną kwestią wciąż pozostaje wzajemne rozliczenie stron po stwierdzeniu przez sąd nieważności umowy kredytowej. Istotne w tym przypadku będzie ustalenie momentu od którego należy liczyć bieg przedawnienia roszczeń banku i klienta. Kolejnym zagadnieniem jest rozstrzygnięcie zasadności żądania przez banki opłaty za korzystanie z kapitału.
W tej kwestii powinien wypowiedzieć się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Znając stanowisko Trybunału w zakresie spraw konsumenckich, można zakładać, że odpowiedź powinna zmierzać w kierunku braku możliwości formułowania takich roszczeń z uwagi na obejście celu dyrektywy 93/13 oraz jej efektu odstraszającego – sądzi mec. Bochenek.
W temacie wypowiedział się już Rzecznik Praw Obywatelskich, wskazując że opowiedzenie się po stronie banków w tym przypadku zniweczyłoby dotychczasowe prokonsumenckie stanowisko TSUE i cele dyrektywy unijnej 93/13.
Więcej informacji na portalu businessinsider.