Spory frankowe z Santander stają się coraz bardziej powszechnym zjawiskiem na salach sądowych w całej Polsce. Tysiące kredytobiorców, którzy lata temu zawarli umowy kredytowe we frankach szwajcarskich, dziś podejmują zdecydowane kroki prawne przeciwko bankowi. Powód? Coraz więcej orzeczeń sądowych jasno wskazuje na nieważność tych umów z powodu ich wadliwej konstrukcji prawnej. Sądowe zwycięstwa frankowiczów nie są już wyjątkiem – to już utrwalona tendencja, która daje nadzieję kolejnym osobom zmagającym się z toksycznymi kredytami. Rosnąca świadomość prawna kredytobiorców i korzystna linia orzecznicza sprawiają, że spory frankowe z Santander coraz częściej kończą się sukcesem po stronie konsumentów.

W niniejszym artykule przyjrzymy się statystykom wyroków w sprawach frankowych przeciwko bankom z grupy Santander.

Jakie wyroki zapadają w sprawach frankowych przeciwko Santander Bank Polska S.A. i Santander Consumer Bank S.A.?

Spory frankowe z Santander coraz częściej kończą się korzystnymi dla kredytobiorców wyrokami. Statystyki są jednoznaczne – w zdecydowanej większości przypadków sądy stwierdzają nieważność umowy kredytu, co oznacza, że jest ona traktowana tak, jakby nigdy nie została zawarta. Taki wyrok otwiera drogę do rozliczenia się stron – bank oraz kredytobiorca muszą wzajemnie zwrócić sobie to, co świadczyli w ramach nieważnej umowy. W sprawach przeciwko Santander Bank Polska S.A. oraz Santander Consumer Bank S.A. sądy niejednokrotnie podkreślają istnienie poważnych uchybień w konstrukcji umów kredytowych oraz brak przejrzystości w klauzulach przeliczeniowych. 

Rosnące stosy monet symbolizujące odzyskiwane środki przez frankowiczów w sporach z Santander

Spory frankowe z Santander – możliwe scenariusze rozstrzygnięć sądowych

Spory frankowe z Santander, podobnie jak z innymi bankami, przybierają różne formy w zależności od przyjętej przez sąd koncepcji prawnej. W przypadku banków należących do grupy Santander można wyróżnić cztery główne sposoby rozliczenia po stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej. 

Nieważność – teoria dwóch kondykcji

Najczęściej stosowaną w polskich sądach teorią jest tzw. teoria dwóch kondykcji, która zakłada, że zarówno kredytobiorca, jak i bank mają odrębne roszczenia.

W ramach tej teorii, kredytobiorca ma prawo domagać się od banku zwrotu wszystkich wpłaconych środków na podstawie umowy kredytu, a z kolei bank ma prawo domagać się od kredytobiorcy zwrotu kwoty, którą kredytobiorca otrzymał w ramach umowy kredytu – wypłacona kwota kapitału kredytu w nominalnej wysokości.

Potrącenie roszczeń

Kolejną możliwością w sporach frankowych z Santander jest potrącenie roszczeń, gdzie sąd w wyroku dokonuje wzajemnego rozliczenia stron.

Przykładowo, jeżeli roszczenie kredytobiorcy wynosi 150.000 zł, a roszczenie banku 100.000 zł, to na skutek potrącenia dojdzie do umorzenia roszczenia banku w całości, a sąd zasądzi od banku na rzecz kredytobiorcy różnicę, tj. 50.000 zł.

Teoria salda

Inne podejście to teoria salda, zgodnie z którą rozliczenie następuje jedynie z różnicy między kwotą kapitału kredytu wypłaconą przez bank a sumą wpłaconych przez kredytobiorcę kwot. W przypadku, gdy kwota wpłacona przez kredytobiorcę wynosi więcej niż kwota wypłaconego kapitału kredytu, to bank musi zwrócić kredytobiorcy różnicę, tzw. nadwyżkę. Jeśli natomiast wpłacona przez kredytobiorcę kwota jest mniejsza, to kredytobiorca musi zwrócić bankowi różnicę.

Zarzut zatrzymania

Uwzględnienie przez sąd zarzutu zatrzymania skutkuje tym, że pozwany (w tym przypadku bank) zobowiązany przez sąd do zapłaty, może tymczasowo wstrzymać spełnienie swojego świadczenia na rzecz powoda (kredytobiorcy). Stan ten trwa, dopóki druga strona (kredytobiorca) nie dokona zwrotu otrzymanych środków na rzecz banku (kapitał kredytu).

Każdy z tych modeli ma istotne znaczenie dla wyniku postępowania i wysokości ewentualnego zwrotu, dlatego zrozumienie ich mechanizmów jest kluczowe dla osób prowadzących spory frankowe z Santander.

Symboliczna figura Temidy obrazująca sprawiedliwość w sprawach frankowych przeciwko Santander

Spory frankowe z Santander | Statystyki wyroków przeciwko bankom z grupy Santander na przykładzie poszczególnych apelacji   

Podsumowanie całego 2024 roku oraz pierwszego kwartału 2025 roku wypada korzystnie dla frankowiczów. Statystyki przedstawione poniżej potwierdzają utrzymującą się tendencję orzeczniczą – sądy coraz częściej stają po stronie kredytobiorców w sporach z bankami z grupy Santander dotyczących kredytów frankowych.

Symboliczna figura Temidy obrazująca sprawiedliwość w sprawach frankowych przeciwko Santander

Zestawienie to podkreśla rosnącą spójność linii orzeczniczej sądów, która coraz częściej przychyla się do unieważnienia umów kredytowych. Jednocześnie uwidacznia się regionalna specyfika podejścia do poszczególnych mechanizmów prawnych.

Podsumowanie –  Spory frankowe z Santander

Analiza orzecznictwa w sprawach frankowych, w tym także w sprawach przeciwko bankom z grupy Santander, jasno wskazuje na ukształtowaną i korzystną dla kredytobiorców linię orzeczniczą. Sądy powszechnie uznają umowy kredytów frankowych za nieważne z uwagi na ich wadliwą konstrukcję prawną i naruszenie interesów konsumenta. W konsekwencji osoby prowadzące spory frankowe z Santander mają realne szanse na odzyskanie środków wpłaconych w wykonaniu nieważnej umowy. Statystyki wyroków pokazują, że dominującym rozstrzygnięciem jest stwierdzenie nieważności umowy, co otwiera drogę do pełnego rozliczenia z bankiem. Zanim jednak zdecydujemy się na skierowanie sprawy na drogę sądową, warto skonsultować się z kancelarią prawną specjalizującą się w tego rodzaju postępowaniach. Doświadczenie ekspertów z kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy może znacząco zwiększyć szanse na korzystne dochodzenie roszczeń w ramach sporu frankowego z Santander.